19. 03. 2024

Nowe artykuły:
AktywujeMy Wrocław. Warsztaty pierwsze. Stolik współpracy

AktywujeMy Wrocław. Warsztaty pierwsze. Stolik współpracy

Podczas pierwszych warsztatów partycypacyjnych ‘AktywujeMy Wrocław’ pt. 'Wrocław – przyjazne miejsce do życia – w perspektywie 20-u lat’ (6 kwietnia 2013) próbowaliśmy spojrzeć na problemy Wrocławia trochę z lotu ptaka, wyłuskać te najważniejsze z punktu widzenia mieszkańców oraz nakreślić główne kierunki rozwoju miasta na następne 20-30 lat. Użyliśmy w tym celu 5-u filtrów. Owymi filtrami były tematy stolików: (A) krytyczny, (B) futurystyczny, (C) współpracy, (D) infrastrukturalny, (E) władzy.

Pytania, na które próbowaliśmy odpowiedzieć, przy stoliku współpracy (C) były następujące:

Czy Wrocławianie powinni ze sobą współpracować? A jeśli tak – w jakich sferach? Jak to robić? Co wzmacnia naszą współpracę, a co ją osłabia?

Przy każdym stoliku, także więc przy stoliku dotyczącym współpracy, miało miejsce 5 tur, każda tura to nowi ludzie, nowy zestaw doświadczeń, przemyśleń, motywacji.

Na początku każdej rundy, nowa grupa zapoznawała się z najważniejszymi kwestiami dyskutowanymi przez grupy poprzednie. Mogła więc podjąć poruszane dotąd tematy i je rozszerzyć bądź skoncentrować się na innych kwestiach.

Poniżej przedstawiam listę tematów poruszanych wokół stolika współpracy:

RUNDA 1

Potrzeba spotkań w realu

○ Współpraca wymaga spotkania się.

○ Współpraca to różne punkty widzenia. Czasami rozwój spotkania/ dyskusji może pójść w kierunku nieoczekiwanym. Każdy ciągnie na swoją stronę, ale wynik może być zaskoczeniem.

○ Zdarza się, że ktoś narzuca kierunki dyskusji.

○ Obecnie we Wrocławiu nie ma platformy (fizycznego miejsca), gdzie można by się spotykać. Chodzi o miejsce ogólnodostępne, darmowe, otwarte np. wieczorami, w weekendy.

○ Najważniejsze we współpracy są kontakty osobiste. Internet nie zastąpi tego rodzaju kontaktu.

○ Centra spotkań – powinny być we wszystkich dzielnicach miasta, by mieszkańcy dzielnic mogli ze sobą współpracować. Nie tylko w centrum. Nie tylko w jednym miejscu miasta.

Potrzeba zmiany mentalności (cz.1)

○ Współpraca to dialog. Wymaga świadomości obywatelskiej, świadomości i wiedzy, że możemy coś zrobić.

○ To czy współpracujemy, czy chcemy współpracować, to kwestia mentalna. Czy myślimy, że „miasto to my” czy „miasto to oni”.

○ Zawsze jest 90% osób aktywnych a 10 % biernych.

Potrzeba re-definicji władz miasta (cz.1)

○ Miasto nie wspiera żadnej współpracy. Samo nie współpracuje z mieszkańcami. Nie zachęca też mieszkańców do współpracy pomiędzy sobą.

○ Ludzie, by współpracować, by coś wspólnie ze sobą zrobić, muszą często prowadzić działania partyzanckie.

○ Często działania pt. współpraca, konsultacje to są działania pozorne. Np. konsultacje są ogłaszane w miejscu, o którym nikt nie wie, a potem nikt się nie zgłasza na konsultacje.

Potrzeba odpowiedniej informacji

○ Mamy osoby A, które chcą coś zrobić. Mamy też osoby B, które o czymś decydują, (co pozwala grupie A osiągnąć swój cel). Na ścieżce od A do B jest szereg zakłóceń, barier, hałasów komunikacyjnych, problemów. Pomiędzy tym, kto „daje”, tym, kto „bierze”, a tym, kto tworzy ścieżkę często brak połączeń. Co zrobić, by to zmienić?

○ Często brak informacji. Ludzie nie widzą, gdzie, co, kiedy. Jak załatwić. Jakie są możliwości.

Potrzeba dyskusji o jakości życia.

○ Wszelkie tematy spotkań, dyskusji toczą się wokół kwestii technicznych, nie – wokół jakości życia ludzi.

 RUNDA 2

Potrzeba zmiany mentalności (cz.2)

○   Ludzie nie współpracują ze sobą z powodu specyficznej mentalności. Brak im determinacji, aktywności i wiary w ludzi. Z góry zakładają, że nie uda im się.

○   Dlaczego mieszkańcy często nie przychodzą na spotkania dotyczące ich dzielnicy, okolicy. Może nie wierzą, że coś to może zmienić. Może nigdy nie nauczyli się aktywności. Może brak odpowiedniej, skierowanej do nich informacji.

Obecnie współpraca domaga się formalności. Trzeba od tego odejść.

○   Ludzie często boją się formalności.

○   Są 2 typy współpracy – (a) współpraca wewnętrzna (ludzie współpracują ze sobą na najniższym poziomie, są to relacje poziome) oraz (b) współpraca zewnętrzna (ludzie vs. władza). Oba rodzaje nie działają. Każdy z innych względów.

  • (Ad. a )Władza zakłada, że mieszkaniec jest petentem, natrętem, jest jak muchy, od których trzeba się odganiać. (mentalność)
  • (Ad. a) Dlaczego urzędnicy tacy są? Dlaczego nie myślą o swojej pracy jako o służbie, ale jako o władzy? Może pewne zwyczaje trzeba im narzucić odgórnie. Może trzeba stosować lepszą rekrutację, by odpowiedni profil ludzi trafiał na stanowiska urzędnicze. Niektórych niereformowalnych trzeba po prostu zwolnić.
  • (Ad. b) Dla organizacji nieformalnych nie ma wielu możliwości. Trudno cokolwiek załatwić nie będąc organizacją formalną. Nikt nie traktuje takiej grupy na poważnie. Mają ograniczone pole działania.(formalności)

Potrzeba zmiany edukacji

○   Bardzo ważna jest tu edukacja. Szkoła ale też i Dom. Powinny uczyć odpowiedzialności. Współpracy. Uczyć, że każdy ma swój głos, że powinien być aktywny. Że można wspólnie coś zmienić.

Jak i w jakich sferach powinniśmy ze sobą współpracować?

○   Wszystko co dotyczy nowych inwestycji: parki, obiekty sportowe, drogi.

○   Powinno się uwzględniać różnorodność poglądów i opinii (różni ludzi powinni brać udział w podejmowaniu decyzji). To powinny być dyskusje, podczas których można zmienić zdanie. Może ktoś zostanie o czymś przekonany.

RUNDA 3

Potrzeba zmiany mentalności (cz.3)

○   Znowu mentalność – często ludzie są przekonani, że ich udział w zarządzaniu miastem to wrzucanie karteczki do urny raz na 4 lata.

○   Ludzie nie wierzą, że można współpracować. Że wspólnie można coś zmienić.

○   Często natrafia się na ścianę – barier administracyjnych.

○   Mieszkańcy kochają Wrocław, ale Wrocław tej miłości nie odwzajemnia. Mieszkańcy kochają Wrocław, ale nie odzwierciedla się to w ich aktywności dla miasta.

○   Małe zaangażowanie społeczne ponieważ brak prawdziwej (nie tylko pozornej) edukacji obywatelskiej.

Potrzeba re-definicji władz miasta (cz.2)

○   Prezydent Wrocławia rządzi kilkanaście lat. Brak w jego świcie nowej, kreatywnej, inaczej myślącej krwi.

○   Niedostępność prezydenta i jego otoczenia dla mieszkańców.

○   Niektórzy ludzie są agentami zmian (agents of change). Niestety oni nie mogą się przebić do miejsc, w których podejmowane są decyzje.

○   Nie robimy projektów razem, nie ma projektów otwartych dla wszystkich. Często ktoś robi projekt, rezultaty są wciskane mieszkańcom bez pytania ich o zgodę, bez zapytania ich o opinię na ten temat.

 RUNDA 4

Jak współpracować? Jaki model współpracy.

○   Jestem jeden, mam super pomysł. Co robić dalej. Jak znaleźć innych, którzy mają podobne zainteresowania? Bariery biurokratyczne, gdy chcę działać formalnie. Pułapka mediów społecznościowych (pozorne zaangażowanie, ale gdy przychodzi co do czego, wszyscy starają się unikać odpowiedzialność).

Potrzeba zmiany mentalności (cz.4)

○   Dlaczego nie funkcjonuje współpraca sąsiedzka. Może brak liderów! Znowu mentalność: lepiej się nie wychylać.

○   My Polacy bardziej umiemy protestować niż budować. Nie tworzymy nowych wartości wspólnie. Dlaczego? Jak to zmienić?

○   Myślimy ciągle, że władza wie lepiej. (mentalność)

○   Gdy zrobimy coś wspólnie np. odmalujemy szkołę, mamy poczucie, że jest to coś naszego, szanujemy to. Poza tym tworzy się więź między ludźmi.

○   Mentalność – ludzi obchodzi tych własny dom, własna praca, własna rodzina, własny samochód. To wszystko.

○   Może czasami trzeba coś na siłę zacząć, by zaskoczyło?

Jak wciągnąć mieszkańców?

○   Np. rewitalizacja Nadodrza. Miasto wymyśliło sobie z góry projekt. Nie spytali, czy ktoś go chce i w jakiej formie. Nie wciągnięto mieszkańców. Mamy tam wielu ludzi zaangażowanych, niekoniecznie są to mieszkańcy.

○   Powinno się poświęcić dużo czasu na rozmowy, konsultacje przed realizacją. Jest to problem projektów miejskich.

RUNDA 5

Potrzeba włączyć specjalistów i lokalną społeczność

○   Specjaliści od danego tematu nie są dopuszczani do głosu. Np. urbaniści przy tworzeniu nowych inwestycji w mieście.

○   Centralne wymyślanie i narzucanie rozwiązań zamiast włączenia ludzi w proces decyzyjny, Władza boi się złożoności, wielości. Przy każdej złożoności potrzeba konsensusu, etc. Władza widzi to jako problem. Wynikiem jest problem po zaproponowaniu rozwiązania zamiast PRZED, którym jest różnorodność poglądów.

Potrzeba miejsc, przestrzeni sprzyjających spotkaniom

○   Przestrzenie publiczne nie są tworzone w sposób, który zachęcałby do współpracy.

Potrzeba koncentracji na wspólnym celu i odpowiedniej skali

○   Mentalnym ograniczeniem jest ideologia – rozmawia się o partiach, religii, a nie o problemach miasta. Ideologia jako bariera. Konflikty tożsamościowe, a nie lokalne kwestie są dyskutowane. Dlaczego? Może mieszkańcy tak naprawdę nie czują się mieszkańcami.

○   By była współpraca musi być wspólny cel.

○   Skala ważna – najbardziej efektywna jest współpraca na małym lub średnim szczeblu.

Potrzeba wypracowania modeli współpracy

○   Brak modeli współpracy np. pomiędzy uczelniami a biznesami. Trzeba je stworzyć.

Po zakończeniu każdej rundy, jej uczestnicy wybierali najważniejsze wg nich kwestie, które należałoby dogłębnie opracować.

Runda 1 Kwestia 1: Potrzeba działań oddolnych uwzględniających ludzi. Działań, które nie są pozorne, czy PR-owe.
Kwestia 2: Potrzeba miejsc spotkań (darmowych, otwartych w dogodnych godzinach), w których można rozmawiać, wyartykułować swoje potrzeby, myśli, pomysły. Nie tylko w centrum miasta, ale w każdej dzielnicy, na każdym osiedlu.
Kwestia 3: Istnieją bariery komunikacyjne.  Pomiędzy osobami chcącymi coś zrobić (A), działać w jakimś zakresie a decydentami/ sponsorami/ wykonawcami(B) brak prostego bezpośredniego kontaktu. Pomiędzy A a B jest wiele barier komunikacyjnych, zakłóceń. Najczęściej to pośrednicy w projekcie zyskują, a nie sami mieszkańcy.

 

Runda 2 Kwestia 1: Mentalność jest problemem: bierność, brak aktywności wśród ludzi. Myślenie: władza wie lepiej. Lepiej się nie wychylać. Także mentalność urzędników musi się zmienić: ich rolą jest służba społeczna, pomoc mieszkańcom, są tam dla ludzi a nie odwrotnie.
Kwestia 2: Edukacja – potrzeba zmiany w systemie edukacji. Powinno się uczyć otwartości, aktywności, odpowiedzialności za swoje czyny, za swoje życie, za miejsce, w którym się żyje, za społeczność lokalną, za swoje miasto. Także – pomijanym elementem jest współpraca.Potrzeba też edukacji obywatelskiej – też dla dorosłych.
Kwestia 3: By mogła kwitną oddolna współpraca, angażowanie się ludzi, powinna być łatwość tworzenia grup nieformalnych. Tymczasem grupy nieformalne nie są traktowane poważnie, mają trudniej. Co innego organizacje, stowarzyszenia. Dziennikarze chętnie z nimi rozmawiają, np. mogą korzystać bez przeszkód z Sektora 3. System więc blokuje oddolną nieformalną aktywność. Wymusza biurokrację, formalności.

 

Runda 3 Kwestia 1: Władza Wrocławia obudowała się grubym murem. Nie dopuszcza do siebie mieszkańców. Jest to towarzystwo wzajemnej adoracji, które boi się zmian innowacji, współdecydowania mieszkańców o losie miasta. W kręgów władzy brak tzw. agents of change.
Kwestia 2: Ludzi nie są dopuszczani do współzarządzania miastem.
Kwestia 3:Brak informacji i wiedzy na temat przedsięwzięć budujących współpracę. Na temat praw i możliwości, które mają mieszkańcy, na temat tego co gdzie załatwić, do kogo się zwrócić.  Rola mediów. Potrzeba kampanii informacyjnych, nie – reklamowych.

 

Runda 4 Kwestia 1: Jak aktywiści mają się do mieszkańców. Na większość spotkań dotyczących np. rewitalizacji danej dzielnicy przychodzą głównie aktywiści. Mieszkańcy okoliczni nie zjawiają się. Powinno się pochylić nad tym problemem. Po pierwsze – zrozumieć – dlaczego. Po drugie – odszukać co konkretnych ludzi może zmotywować. Po trzecie – przemyśleć jak ich poinformować, jak ich wciągnąć.
Kwestia 2: Pułapka mediów społecznościowych. Wiele ludzi jest obecnych np. na FB. Myślą, że tam są aktywni, że działają. To pułapka myślenia. Często  – nie ma to żadnego przełożenia na rzeczywistość, na aktywność, na możliwość wprowadzania zmian w tzw. realu.
Kwestia 3: Generalnie mamy skłonność do protestowania przeciw czemuś ( wtedy się jednoczymy, współpracujemy). Nie potrafimy wspólnie czegoś pozytywnego budować.

 

Runda 5 Kwestia 1: Blokada dla współpracy, komunikacji to przede wszystkim ideologia (np. religia, polityka). Nie potrafimy być ponad to. Ideologia jest ważniejsza niż dobro miasta. Jak to zmienić?
Kwestia 2: Brak nam modeli współpracy pomiędzy różnorodnymi grupami: np. uczelniami a biznesem, konsumentami a lokalnymi producentami, mieszkańcami a szkołami, etc. Etc.
Kwestia 3: Władza (o której powinniśmy myśleć jako służba społeczna) narzuca mieszkańców rozwiązania bez pytania ich o opinię. Wynika to prawdopodobnie ze strachu przed złożonością, przed wielością, przed różnorodnością poglądów. Jest to swoiste odroczenie problemu na potem, zamiast szukania rozwiązań przed rozpoczęciem działań.

 

Na koniec wszyscy uczestnicy warsztatów głosowali na najważniejsze dla nich tematy. Tematy, którymi powinniśmy się szczegółowo zająć podczas kolejnych warsztatów AktywujeMy Wrocław.

Oto najważniejsze tematy, jeśli chodzi o współpracę:

  1. Edukacja – ucząca współpracy, otwartości, odpowiedzialności (++++++)
  2. Fizyczne ogólnodostępne miejsca spotkań we wszystkich dzielnicach. (+++++)

  3. Mentalność urzędników: “nie da się”. U ludzi: “moje najmojsze”, skłonność do protestów, a nie – budowania czegoś pozytywnego razem. (++)

  4. Brak odpowiedniej informacji – media nie są zainteresowane takimi tematami (+)

  5. Nieuwzględnianie ludzi w procesach decyzyjnych lub działania pozorne.(+)

Podsumowując, widać ogromną potrzebę współpracy, zarówno bezpośredniej między ludźmi na poziomie lokalnym, jak współpracy rozumianej jako współdecydowanie o mieście. Zdajemy sobie sprawę z powodów, dlaczego ta współpraca tak często nie działa. Może niestety brakuje nam właśnie bardziej aktywnej współpracy, by tę sytuację zmienić…

 

Podziel się opinią:
Pin Share

Comments

comments

About The Author

mm

Joanna Gołębiewska - proggtywistka społeczna głęboko zainteresowana sprawami zrównoważonego rozwoju, demokratycznej edukacji oraz harmonijnego, ekologicznego życia rozwijającego ludzki potencjał. Redaktorka magazynu "Progg Mag" oraz portalu progg.eu. Ukończyła studia na warszawskiej Szkole Głównej Handlowej, część swojej edukacji odbywając również w Bratysławie i Bergen, obecnie mieszka, pracuje i działa we Wrocławiu. W wolnym czasie poświęca się nauce języków, książkom, podróżom szczególnie w góry, czasem nawet na rowerze. Napisz do mnie

Related posts

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *