19. 03. 2024

Nowe artykuły:
Ruch progresywny „dla opornych”

Ruch progresywny „dla opornych”

Artykuł przedstawia – w skondensowanej formie – najważniejsze argumenty i założenia dotyczące projektu powołania w Polsce ruchu progresywnego (Progresywna Polska), mającego być – ideowo i organizacyjnie – trzecią siłą na polskiej scenie społecznej. Szersza argumentacja w manifeście nr 1 i manifeście nr 2

Poniżej podsumowanie – najważniejsze tezy… Rozwinięcie w zakładkach pod blokami informacyjnymi.

Zwalczamy szalejący ultrakonserwatyzm - kierujący nas ku przeszłości w każdej sferze życia
Przekonujemy Polaków do racjonalnego, różnorodnego, współpracującego społeczeństwa
Społecznie planujemy Polskę 21 wieku - gwarantującą dobrą jakość życia większości Polakom
Gromadzimy - światowe i polskie - pomysły i rozwiązania na mądrzejsze urządzenie naszego kraju
Wspieramy progresywną naukę, sztukę, zielone, inteligentne technologie, architekturę, urbanistykę, design itp.
Metoda: debaty deliberacyjne, open-space, eventy uliczne, wystawy partycypacyjne, innowacje społeczne itp.

A rtykuł można czytać „na wyrywki”… Zakładki nr 1 – 2 przedstawiają syntetyczną ocenę naszych problemów z konserwatyzmem i nowoczesnością. Zakładki nr 3 – 4 natomiast koncepcję proponowanego ruchu progresywnego. Zakładka nr 5 mówi o pomysłach na projekty, wokół których moglibyśmy rozpocząć działania (wersja krótka), zaś zakładka nr 6 – jest przymiarką do budowy progresywnego programu dla nowej Polski – V RP. 

Chętnych do współpracy – zapraszam do grupy na Facebooku.

  • PiS nie jest „normalną” partią. 

  • Podstawową kwestią dla przeciwników PiSu jest zrozumienie, że nie są oni po prostu jedną z wielu „normalnych” partii politycznych, która wdraża swój program, po wygranych wyborach. Wiele świadczy o tym, że oni już od początku szli do wyborów z zamiarem cynicznego wykorzystania narzędzi politycznych i propagandy dla realizacji swojego ultrakonserwatywnego, antynowoczesnego projektu politycznego (zob. poniżej). 
  • Zastanówmy się jak oni wykorzystują zdobytą władzę? Wdrażają reformy poprawiające jakość naszego życia?; reformy gospodarcze? Budują infrastrukturę? Reformują administrację? Nie! Zamiast tego skupiają się na:
    • fasadyzacja wszystkich instytucji publicznych, niszczenie demokratycznego państwa prawa (czyli europejskiego konsensusu),
    • manifestowanie wobec UE – całkowitego lekceważenia wobec owego nowoczesnego konsensusu, na którym opiera się Europa,
    • szowinistyczno – katolicka reinterepretacja historii,
    • regresywizm kulturowy – zakazy in vitro, antykoncepcji, edukacji seksualnej, polityki równości płci itp.
    • bezwzględne preferowanie Kościoła katolickiego w strukturach państwa i obiegu społecznym – jego przesłania religijnego, politycznego i żądań finansowych. 
  • Wniosek: PiS nie jest partią „systemową” (w ramach europejskiego konsensusu). Rdzeniem ich projektu jest podważenie (zaczątkowych) wymiarów polskiej nowoczesności i cofnięcie nas do przednowoczesnych form świadomości i praktyki społecznej (antynowoczesna kontrrewolucja).  

  • Więcej w artykule. 

  • PiS to obecne wcielenie odwiecznego polskiego wstecznictwa. 

    • PiS to obecne wcielenie konserwatywnego układu (konserwatywny układ), będącego zjednoczeniem wstecznych sił, które od wieków przeciwstawiają się zwycięstwu w Polsce pooświeceniowej nowoczesności (kulturowej)[1]
    • Konserwatywny układ zorganizowany jest wokół Kościoła katolickiego. Obecnie główną jego egzekutywą jest właśnie PiS. 
    • Główne dążenie tego układu to – blokowanie wszystkich emancypacyjnych, wolnościowych rozwiązań kulturowych, które na trwałe kotwiczyłyby nasze społeczeństwo w kręgu liberalnych, zsekularyzowanych, różnorodnych wewnętrznie państw europejskich (projekt europejskiej nowoczesności). Za wszelką cenę (t.j. niszczenia państwa, regresu społecznego) przywracanie przednowoczesnych (postfeudalnych) realiów życiowych. 
  • PiS uruchomił społecznie bierne dotąd grupy społeczne.

    • Sukcesy konserwosów (zob. konserwos) biorą się stąd, że nie tylko użyli powszechnie oczekiwanych narzędzi politycznych, głównie transferów socjalnych (z 500+ na czele). Ale jeszcze bardziej dlatego, że uruchomili, marginalizowaną w III RP, dynamikę społeczną. Okazało się – wbrew głoszonym wtedy mitom, jakoby jesteśmy już nieomal tak „nowocześni” jako społeczeństwo, jak Niemcy, Francuzi, czy Skandynawowie – że były to bajki. PiS odkrył i skutecznie uruchomił ogromną grupę ludzi żyjących w III RP na marginesie zainteresowania. Są to ludzie nie tylko ekonomicznie pokrzywdzeni (tzw. „niezaradni”), którzy nie załapali się na neoliberalne przemiany. Co jeszcze bardziej symptomatyczne, III RP nie zadbała, aby wprowadzić ich w świat kulturowej nowoczesności
    • Nikt w szkole nie powiedział im: na czym polegają wartości nowoczesne; dlaczego nasi przodkowie (europejscy, w Oświeceniu) musieli wyzwolić się spod wpływów Kościoła, przesądów, autorytetów); jaka jest rola obywatela w demokratycznym państwie prawa i jak kształtować szczęśliwe życie w ramach tego systemu. Zamiast tego – powiedziano im tylko: bogaćcie się! 
    • Prawda jest taka, że III RP, jako projekt neoliberalny, nie tylko nie dała ludziom – w masowej skali – narzędzi do realizacji tego wezwania (o bogaceniu się), ale – co jeszcze gorsze – pozostawiła ich świadomość (mentagram) na anachronicznym poziomie, który już wtedy nie przystawał do kulturowych reguł świata, do którego aspirowaliśmy (modernizm, nowoczesność kulturowa). I to jest pra-źródło wszystkich naszych obecnych problemów… (Nie rozwijam oceny III RP, bo to wielki osobny temat). 
  • Główną bronią PiSu jest pakiet sensu i tożsamości.

    • Głównym narzędziem zdobywania przez PiS poparcia jest – od nowa zinterpretowany – zestaw narodowo–katolickich mitów i opowieści określających sens naszej wspólnoty społecznej, najważniejszych wydarzeń naszej historii, bohaterów itp. I wszystko to w postaci strawnej papki (proste hasła, prostacka stylistyka) – niezwykle sprawnie zostało wtłoczone do głów ich odbiorców. Dzięki temu, ofiarowali zagubionym „owieczkom” rzecz, w naszym chaotycznym świecie, najcenniejszą – pakiet sensu i tożsamości. To stanowi, jak się okazuje (po niemalejącym poparciu, jakie mają), niezwykle ważną przewagę, jaką uzyskali. 
    • Dzięki temu też przekształcili wielu Polaków z wyborców – w wyznawców (głuchych na jakiekolwiek racjonalne argumenty). W ten sposób konserwosi przywrócili godność tym ludziom. Pod ich rządami poczuli, że nie są wcale nieudacznikami (jak wmawiała im elita III RP), ale „prawdziwymi patriotami”, ba, ludźmi „pierwszego sortu” wobec tamtej elity, która w istocie okazała się „zdrajcami” (lub: „komuchami”, „lewakami”, „ateistami”, „genderystami”, itp. itd.). Śmiem twierdzić, że ten tożsamościowy pakiet, jaki otrzymali od konserwosów, ma większe znaczenie, niż transfery socjalne
  • Konserwosi dążą do zabezpieczenia ich mentagramu w prawie i instytucjach.

    • Głównym dążeniem konserwatywnego układu (w tym PiSu) jest takie zabezpieczenie swojej przewagi politycznej w obowiązującym prawie i przejętych instytucjach państwa, aby na trwałe ugruntować obowiązywanie mentagramu konserwatywnego oraz postfeudalnych reguł życiowych w Polsce. 
    • Naturalnie, z tym wiąże się także dążenie do zabezpieczenia ogromnych majątków, które konserwatywny układ (głównie Kościół katolicki, często nielegalnie) uzyskał od państwa. To – w ich mniemaniu – pozwoli im „kupować” zwolenników ich projektu przez długie lata. 
  • Główna domena działań PiSu to kultura, a dopiero potem polityka.

    • Wynika z tego jasno, iż płaszczyzną walki z PiSem nie powinna być „tylko” polityka, bo oni narzędzi politycznych (jak np. stanowienie prawa, fasadyzacja instytucji państwa, propaganda polityczna ) używają, aby wprowadzać znacznie poważniejsze zmiany, t.j. o charakterze światopoglądowym, kulturowym.

       

    • Trzeba przyznać, że jest to poniekąd znacznie bardziej niebezpieczne, niż ujmują to dotychczasowe analizy. PiS bowiem nie tylko chce wprowadzić do praktyki państwa parę niedemokratycznych rozwiązań, łamiących europejski konsensus. Oni chcą nas na stałe wyrwać z kręgu nowoczesnej cywilizacji (w aspekcie nowoczesności kulturowej) i zamknąć nas w swoistym mentalno – kulturowym skansenie (zob. skansen). Naturalnie, dopuszczą niektóre technologiczno – gospodarcze rozwiązania z kręgu nowoczesności, ale to tylko mniej ważne dodatki do anachronicznego modelu społeczeństwa i państwa, jaki wdrażają.
    • Konsekwencje łatwo przewidzieć – o ile trwałe zwyciężą tę wojnę kulturową
      • przekreślą dążenia wielu pokoleń Polaków, który dążyli do zakotwiczenia nas w centrum Europy; praktycznie od utraty państwa w XVIII wieku,
      • sprawią, że Zachód w końcu straci do nas cierpliwości i praktycznie wypchnie nas na głęboki margines Europy. A wtedy prędzej, czy później wpadniemy w objęcia Rosji. 
      • W Polsce stworzą model życia (skansen), który dla otwartych, proeuropejskich Polaków – będzie piekłem. Będziemy żyli w całkowicie zmarginalizowanym kraju, na marginesie jego (narodowo-katolickiego) głównego nurtu, a właściwie autorytarnych elit, które będą nim twardą ręką zarządzać. 
  • Dążenia i działania konserwosów łamią europejski konsensus. Staliśmy się państwem kuriozalnym!

    • Zawsze byliśmy na peryferiach tego świata, ale teraz stajemy się państwem \ społeczeństwem kuriozalnym! Wiele innych peryferyjnych państw pewnie także nie dokonuje spektakularnych ruchów ku nowej przyszłości, ale trzymają się bezpiecznego, nowoczesnego konsensusu, jaki UE dawno temu wypracowała. PiS zaś demonstracyjnie zrywa wszystkie – pisane i niepisane – reguły europejskie i kieruje nas na tory (jak sam Kaczyński i Orban to nazwali) kontrrewolucji kulturowej (w domyśle: antynowoczesnej).
    • Realizacja tego projektu oznacza, że – idziemy jako kraj pod prąd podstawowych trendów kulturowych i cywilizacyjnych, jakie stopniowo zaczynają napędzać centrum cywilizacji. Kraje mainstremowe obecnie wdrażają projekt odwrotny, niż u nas. Mam na myśli wielką transformację, czyli reset cywilizacji nowoczesnej w kierunku modelu harmonii z naturą, oddolnej współpracy, partycypacji społecznej, tworzenia społeczeństwa łączącego różne światopoglądy i pomysły na życie w aktywnej, tolerancyjnej, postmaterialistycznej wspólnocie. 

[1] Warto byłoby opracować szerzej dzieje tej anty-polskiej formacji. Póki co polecam książkę J.Sowy – Fantomowe ciało króla. Tam dzieje polskiego przeciwstawiania się zmianom cywilizacyjnym na wszystkich etapach rozwoju: od początków handlu, przemysłu, po pełne Oświecenie i rewolucję przemysłową. Każdy z tych etapów polska elita negowała, aż w końcu utraciła swoje państwo. W rezultacie, wszystkie zmiany cywilizacyjne, które te etapy niosły – wprowadzili u nas zaborcy! Dzisiaj idziemy tym samym tropem.

  • Polacy nie są w pełni (na głębszym poziomie) nowocześni ! 

  • Po pierwsze, musimy uzmysłowić sobie przykry fakt, że właściwie nigdy nie staliśmy się społeczeństwem, które w pełni przyswoiło mego-projekt europejski (główny projekt realizowany w Europie od ponad 200 lat) – zastąpienie tradycyjnego, feudalnego modelu życia – otwartym społeczeństwem nowoczesnym! Duża część Polaków w ogóle nie ma pojęcia o nowoczesności (jako projekcie kulturowym – wartości, styl życia, reguły organizacji społeczeństwa itp.). Wielu Polaków wciąż (co tak dobitnie wykazał PiS) prezentuje poziomie świadomości (mentagram), który trzeba uważać jako pozostałość dawnych wieków (mentalna skamielina, regresywna pozostałość).
  • Ten fakt decyduje o wszystkim, co dzieje się w naszym kraju. We współczesnym świecie nie da się bowiem zrobić prawdziwego skoku rozwojowego bez silnego centrum społeczeństwa, które nie jest blokowane przez anachroniczne przesądy. Te bowiem najczęściej nie pozwalają kierować się racjonalną oceną bieżących wyzwań i problemów w perspektywie przyszłości. Antagonizują potencjalnych partnerów z innych krajów, rujnują wizerunek i markę danego kraju[1]. Wszystko to sprawia, że dane społeczeństwo traci swoją dynamikę i wyzwalacze swojego rozwoju. To, rzecz jasna, obecnie tak boleśnie nas dotyczy!
  • Jasne jest zatem, iż nasz najpoważniejszy niedostatek społeczny – to brak silnej, mainstremowej grupy rozumiejącej – na głębokim poziomie kulturowo–światopoglądowym – istotę (sens i model) życia nowoczesnego, pluralistycznego społeczeństwa otwartego, aktywnej demokracji, państwa prawa itp. Dlatego tak niewiele osób czynnie przeciwstawia się dzisiaj PiSowi… 

  • Nie mówiąc już o tym, że brak nam powszechnej wiedzy o kluczowych trendach kształtujących współczesny świat oraz rozumienia obecnego postmaterialistycznego resetu cywilizacji. Wszystko to razem – wyklucza nas z kręgu zaawansowanych państw mających swój udział w zmianach obecnego modelu życia, stanowiąc wymiar naszego głębokiego prowincjonalizmu. 
  • Konsekwencje naszej nienowoczesności – 

  • Fakt, że nie wdrożyliśmy na poważnie modelu zaawansowanej nowoczesności (kulturowej i cywilizacyjnej), tylko pokraczną jego wersję, w postaci polmodernizmu (zob. polmodernizm), oznacza, że – 
    • Dotąd nie wytworzyliśmy pomysłu (konsensus społeczny) na w pełni nowoczesną Polskę – w realiach 21 wieku, partnera najbardziej rozwiniętych krajów obecnej cywilizacji.
    • Słabość krytycznych analiz dotyczących naszej sytuacji oraz dominujące regresywne wzorce myślenia (przesądy, mity, nieracjonalność) w ważnych grupach społecznych, sprawiły, że nie wypracowaliśmy własnych specjalizacji kulturowych, gospodarczych. Zatrzymaliśmy się na poziomie powierzchownego naśladowania rozwiązań, które przyjęto w UE (głównie narzuconych nam prawnie, w ramach pakietu ustaw przed przyjęciem do UE). Niemniej, na poziomie oprogramowania świadomości społecznej (mentagram) oraz formalno-prawnych reguł określających ramy naszego modelu kulturowego – nadal w większości funkcjonujemy w realiach przednowoczesnego świata wartości i norm postępowania (a w każdym razie – nie mamy odwagi, aby je odrzucić z praktyki społecznej).
    • Ponieważ zajmujemy się bardziej mitami historycznymi i przeszłością – nie doprowadziliśmy także do głębokich zmian w modelu funkcjonowania państwa. Dlatego też – w każdej nieomal sferze – jest ono anachroniczne. Mam na myśli: jakość usług publicznych, działanie administracji, szkolnictwo wszystkich szczebli, sferę polityki, z partiami politycznymi na czele. W żadnej z tych sfer panujące wzorce konserwatywnego myślenia nie dopuściły do wdrożenia innowacji, reguł prymatu ludzi nad instytucjami, realnego wpływu obywateli na otoczenie, w których żyją (co jest zgodne z trendami światowymi w rozwiniętych krajach).
    • A do tego, Polacy jako społeczeństwo nie stali się samodzielną, podmiotową siłą, realnie kontrolującą bieg spraw w państwie. Politycy, administracja i inni decydenci tylko udają, że „suweren” coś znaczy. W istocie jednak całym państwem kierują wąskie grupy, najczęściej sceptyczne co do możliwości samorządzenia się ludzi. W istocie zatem, pod pseudodemokratyczną fasadą – nasze społeczeństwo jest niedemokratyczne. Elity wszystkich opcji od początku transformacji robią wszystko, aby „zwykli ludzie” nie wyrażali swoich przekonań, dążeń; nie ważyli się próbować wpływać na swoje otoczenie, a zamiast tego – po prostu „wykonywali, co do nich należy”. Niestety większość ludzi przyjęła to podejście, ba dali sobie wmówić przekonanie, iż to „rząd powinien wszystko za nich załatwiać”, bo „na tym polega demokracja”. A do tego, konserwatyści skutecznie wmówili im przesąd, że główną sferą samorealizacji człowieka jest: rodzina oraz sfera prywatna. W rezultacie, jesteśmy w znacznym stopniu społeczeństwem biernym, nieufnym wobec aktywności publicznej, nie rozumiejącym znaczenia sfery społecznej.
    • Podkreślam ponownie: wszystko to dlatego, że dopuściliśmy do rozwoju regresywnego, konserwatywnego raka mentalnego w świadomości kluczowych grup społecznych. Anachroniczne przesądy, które definiują świat ważnych grup ludzi (którzy obecnie, dzięki manipulacjom PiSu, wzięli w Polsce górę) oraz napędzają ich regresywne działania – uniemożliwiają nam wprowadzenie do głównego nurtu społeczeństwa myślenia i działania według reguł funkcjonowania współczesnego świata. A z tego wynika deficyt w dążeniu do rozwiązywania realnych problemów – w kontekście przyszłości. A bez tego, bez rozwijania sfer, które naprawdę stanowią dzisiaj istotę postępu i rozwoju (zob. artykuł) – skazani jesteśmy na coraz większa marginalizację oraz kręcenie się w zamkniętym kole kryzysów i patologii społecznych. 

[1] Implozję tego wizerunku Polski właśnie obserwujemy…

Klimaty polskiego skansenu…

  • Ruch progresywny – koncepcja: 

  • Biorąc to wszystko pod uwagę, jeżeli naprawdę chcemy zmienić sytuacje w naszym kraju – musimy działać na kilku frontach jednocześnie: 
    • Zwalczać szalejący populistyczny ultrakonserwatyzm 

    • Reformować nowoczesność w kierunku progresywizmu 

    • Wymyślać nową Polskę w realiach 21 wieku 

  • Dlatego też, musimy stworzyć coś więcej, niż ruch protestu wobec łamania konstytucji, a nawet więcej, niż partię, która odbierze PiSowi władzę. Jeżeli naprawdę marzymy o trwałym zakotwiczeniu Polski w kręgu rozwiniętych państw europejskich – musimy stworzyć wielomodułowy ruch kulturowo – społeczno – polityczny
    • Moduł 1. Jedni z nas muszą zająć się adaptacją reguł nowej, zrównoważonej nowoczesności do polskich realiów. Trzeba tu także tworzyć wizje, koncepcje, opowieści dotyczące Polski wyzwolonej z gnuśnego prowincjonalizmu, kompleksów, niewiary we własne siły, szukania wrogów itp. Innymi słowy, w tym module musimy pracować nad rozwojem koncepcji nowej, postępowej Polski, którą będziemy rozwijać po upadku PiSu. 

    • Moduł 2. Inni muszą zająć się promocją wśród szerokich kręgów społecznych: myślenia i wartości progresywnych, oraz prawdziwie demokratycznych reguł funkcjonowania społeczeństwa, a także zrównoważonych zasad funkcjonowania gospodarki i różnych sfer życia. I, na tej podstawie, wciąganiem ludzi do wielkiej społecznej debaty o budowie kraju, w którym chcielibyśmy żyć; z którego chcielibyśmy być dumni. 
    • Moduł 3. A jeszcze inni – tworzeniem struktur politycznych (w oparciu o reguły głębokiej demokracji), dzięki którym te koncepcje będzie można przełożyć na praktykę społeczną. 
  • I te wszystkie zadania powinien przyjąć na siebie Ruch Progresywny (np. pod wspólną marką: Progresywna Polska (PP) – łączący ludzi, zasoby wiedzy, media (portale, czasopisma, wydawnictwa) i sieci komunikacji. Dopiero tak stworzymy masę krytyczną dla głębokich przemian polskiej mentalności głównego nurtu (mentagram) oraz polskich realiów życiowych
  • Mentagram progresywny i wizja nowego świata – w głównym nurcie! 

    • Najważniejszym zadaniem dla PP jest wprowadzenie do głównego nurtu nowego mentagramu – zob. progos, mentagram progresywny 
    • Nowy ruch progresywny (Progresywna Polska), który powstanie, demonstracyjnie wręcz musi zwalczać naszą patologiczną skłonność do myślenia przeszłością, krzywdami, traumami, bólem i innymi resentymentami – kładąc nacisk na tworzeniu wizji naszej przyszłości. Musimy pracować, aby wytworzyć i wypromować współczesne idee i rozwiązania, które będą kreowały nas jako naprawdę nowoczesne, otwarte, skierowane ku przyszłości społeczeństwo
    • Koniecznie także trzeba wspólnie razem tworzyć opowieści o lepszym życiu, lepszym kraju, w którym będziemy mądrzej żyli; w bardziej sprawiedliwym, różnorodnym, radosnym społeczeństwie, opartym na dobru wspólnym i współpracy… I muszą to być opowieści, które wywołają silniejsze, lepsze emocje, niż te którymi ludzie karmieni są dzisiaj (mitologie bogo-ojczyźniane). Fundamentalnym celem ruchu progresywnego powinno być porwanie Polaków do odnowionej wersji nowoczesności, czyli progresywizmu (zob. progresywizm). Znowu przyszedł czas na tworzenie wielkich idei i projektów ! 
    • Im bardziej PiS (i konserwatywny układ) próbują zatrzasnąć przed nami przyszłość; próbują nas – dla obrony dawnego modelu – zepchnąć do izolowanego skansenu, tym mocniej musimy przeciwstawić im otwartość na najbardziej aktualne problemy współczesnego świata oraz kreatywność w znajdowaniu dobrych rozwiązań w ramach możliwości, które on stwarza. Musimy rozwijać naukę, sztukę, zielone, inteligentne technologie, architekturę, urbanistykę, design itp., oraz dążyć do implementacji u nas wszystkich najnowszych osiągnięć ludzkości (nowy model: zrównoważone społeczeństwo wiedzy). W tym właśnie sensie nie chodzi naprawdę o walkę z PiSem, ale z przednowoczesnym myśleniem i modelem życia, który propaguje anachroniczny typ człowieka, który się u nas zachował. 
  • Nasz priorytet – wyzwolenie oddolnej energii; głęboka demokracja 

    • Aby przywrócić ludziom wiarę we własne znaczenie i sprawczość w odniesieniu do państwa oraz aby złamać szalejące u nas obecnie wstecznictwo – musimy ich zmobilizować do oddolnego działania. Potrzebujemy swoistej rewolucji obywatelskiej, tj skokowego wzrostu świadomości, że nowoczesne państwo opiera się na aktywnych, odpowiedzialnych za swoje otoczenie obywatelach. Musimy znaleźć kreatywne pomysły, aby taka nowa energię obywatelską wyzwolić! 
    • Jak się dobrze przyjrzeć, to taka prodemokratyczna rewolucja obywatelska jest potrzebna nieomal we wszystkich sferach naszego życia. Wszędzie bowiem panuje u nas autorytaryzm, marginalizowanie znaczenia „zwykłych ludzi”, jawna i ukryta zmowa pseudo-elit. Pomyślmy o funkcjonowaniu szkół, uczelni, służby zdrowia, zakładów pracy, urzędów państwowych itp. – wszędzie tam ludzie, świadczeniobiorcy niewiele znaczą! Wszystkie te instytucje zorganizowane są dla dobra pracującego w nich personelu (wyższego szczebla), a nie owych świadczeniobiorców. Musimy zatem od nowa przemyśleć model funkcjonowania wszelkich instytucji społecznych, trzeba wpuścić do nich głęboki powiew demokracji, otwartości na mądrość zbiorową, na potrzeby i oczekiwania tych, dla których instytucje te zostały powołane. 

    • Naszym znakiem firmowym (ruchu progresywnego) powinna się stać oddolna praca z ludźmi. Trzeba, z jednej strony, do końca wyjawić pokłady niezrozumienia rzeczywistości, mylnych idei, strachów, które wciąż w ludziach tkwią. A z drugiej, pokazywać konkretne rozwiązania życiowe, które są lepsze, niż te, które stosują w swoim życiu. Dlatego trzeba zacząć debatować nad lepszymi rozwiązaniami w odniesieniu do: 
      • miejsc do życia (np. zielone, przyjazne dla ludzi dzielnice, osiedla, wioski),
      • miejsc pracy (np. w których głos ludzi coś znaczy (partnerstwo pracowników i pracodawców); które są miejscami nie tylko wyzysku, ale samorealizacji ludzi),
      • instytucji świadczących usługi publiczne (np. służba zdrowia, szkolnictwo, nauka, kultura – które są realnie zorganizowane ze względu na holistycznie pojmowane potrzeby ludzi). 
    • W każdej z tych sfer – musimy wspólnie wytworzyć lepsze rozwiązania życiowe, na miarę realnych warunków, w których żyjemy. Tysiące tych rozwiązań musi dopiero złożyć się w szerszą wizję reform, których potrzebujemy w naszym kraju. 
  • Opozycja 2.0. 

    • Ruch Progresywna Polska powinien być centrum organizacyjnym dla ludzi i grup opowiadających się za nowoczesnością \ progresywizmem. Chodzi o tworzenie masy krytycznej, zdolnej przeciwstawić się konserwatywnemu układowi, który wdraża obecnie u nas model skansenu kulturowo – cywilizacyjnego.
    • Jest on adresowany do nowego pokolenia progresywnych: aktywistów społecznych i politycznych (w realu i virtualu), działaczy ruchów miejskich, progresywnych intelektualistów, naukowców, ekspertów, artystów, projektantów różnych form życia codziennego (urbanistów, architektów, designerów) itp. 
    • Ostatecznie, musimy pokazać całemu społeczeństwu, że rozwiązania progresywne są – w każdej sferze życia – znacznie lepsze dla każdego Polaka, niż anachroniczne i siermiężne propozycje konserwosów. 

    • Reasumując: musimy przestać marnować siły na szarpanie się z PiSem, na doraźne protesty itp. Musimy przejść do ofensywny. A to oznacza konieczność stworzenia wielomodułowego ruchu kulturowo – społeczno – politycznego, który będzie trzecią siłą na polskiej scenie społecznej. Chodzi o ruch prawdziwie postępowy, który wypromuje wśród Polaków rozumienie indywidualnej wolności, otwartości na zmiany i rozwój, reguły demokratycznego państwa prawa oraz zrównoważonego, sensownego życia. Na bazie tego, wypracujemy wizję V RP – kraju dobrego do życia dla wszystkich Polaków. 

  • Wizja lepszego, progresywnego życia 

    • Zob. postmaterializm, progresywizm
    • Zgodnie z tym, co pisałem w manifeście 2 – dążąc do rozwoju nowoczesności, nie możemy po prostu przywołać modelu nowoczesności pierwszej (ekspansywnej) fazy. Musimy włączyć się w wielki ruch transformacji nowoczesności. Chodzi o przejście od, zawłaszczonej przez korporacje i finansjerę, niezrównoważonej nowoczesności pierwszej, ekspansywnej fazy – ku nowoczesności drugiej fazy (czyli właśnie: zob. progresywizm), której wizję określiłem jako – 
      • Wolni i świadomi ludzie poświęcający się doskonaleniu siebie, jakości życia realizującej ludzki potencjał, oraz opiece nad Naturą (biosferą) – w dynamicznej harmonii między sobą oraz całą planetą. 

    • Oznacza to, że powinniśmy proponować nie tylko rozwiązania i reformy w ramach obecnego modelu życia (cywilizacji), ale próbować zmieniać świadomość społeczną w kierunku nowego, zrównoważonego, postmaterialistycznego, progresywnego modelu życia. To kluczowe dążenie. Trzeba bowiem zdać sobie sprawę, że coraz powszechniejszy w świecie rozwój populizmów, konserwatyzmów, quasi-faszyzmów itp. wynika właśnie z wyczerpywania się obecnego paradygmatu cywilizacyjnego. Ludzie intuicyjnie czują, że model życia, który z niego wynika – jest skrajnie niesprawiedliwy, niszczy planetę, więzi społeczne, tworzy mnóstwo patologii społecznych; słowem – nie działa! Możemy zatem na trwałe odciąć konserwosom paliwo do funkcjonowania – tylko o ile zaproponujemy nie tylko doraźne reformy (w ramach obecnego systemu), ale o ile w ogóle zaproponujemy wizje nowego systemu! 

  • Wielka społeczna debata nad koncepcją Polski 21 wieku. 

    • Istotą naszego, progresywnego projektu, musi być także wywołanie wielkiej społecznej debaty nad koncepcją nowej Polski, w realiach progresywnej nowoczesności 21 wieku. Innymi słowy, trzeba dążyć do tworzenia pomysłów na lepsze urządzenie naszego kraju, w oparciu o postulaty: 

      • trwałego udziału Polaków w jego kształtowaniu (aktywna, oddolna demokracja, wspomagana Internetem), 

      • sprawiedliwie dzielącego nasze narodowe bogactwa i zasoby (wiedza, energia, kapitał), 

      • tworzenia dobrej jakości życia dla jak najszerszych grup (główny priorytet rozwoju społecznego), 

      • w oparciu o wykorzystanie najnowszej wiedzy i osiągnięć cywilizacyjnych, 

      • ale zarazem rozwijającego się dzięki coraz mniejszemu obciążaniu Natury (zrównoważona nowoczesność, zielony wzrost). 
    • Mówiąc prosto: musimy pokazać wszystkim Polakom, że konserwatyzm prowadzi (wbrew temu, co sam głosi) nie tylko do zniszczenia reputacji państwa, pogorszenia jakości życia wszystkich grup społecznych, ale w ogóle do – społecznej, politycznej i geopolitycznej – zapaści! 

    • Natomiast nasz projekt Progresywnej Polski oznacza społeczną współpracę w odniesieniu do tego, co najbardziej aktualne, budzące podziw – tworzenia nowego modelu, bardziej inteligentnego życia. Innymi słowy: oni prowadzą nas na manowce cywilizacji, my – ku jej centrum. A wszak jest jasne, że tylko będąc w centrum cywilizacji możemy naprawdę zrealizować marzenia o lepszym kraju, miejscu do życia. 
    • Musimy na tysiącach przykładów udowodnić, że progresywne społeczeństwo i państwo jest znacznie bardziej atrakcyjne, niż konserwatywny skansen PiS-u.

Progresywne klimaty…

  • ProggLab 

  • Punktem startu projektu powinno być stworzenie ProggLabu, czyli think\ do tanku (tdt PL) obywatelskiego i progresywnego… Wykorzystamy przy tym zasoby, które zgromadziliśmy już na portalu progg.eu
  • Od razu podkreślam: think and do tank (tdt) nie ma wiele wspólnego z prawicowymi think tankami. Jego istotą jest zbieranie wiedzy dotyczącej pomysłów na progresywną transformację społeczeństwa, a także mobilizacja ludzi do takiej zmiany. 

  • Co zatem będziemy robić w ramach ProggLabu? 
    • zbieramy i tworzymy progresywne idee, koncepcje, rozwiązania w zakresie: mentagram, model życia, miejsce zamieszkania, praca, itp. – publikacje, strony www itp.  
    • angażujemy ludzi; słuchamy ich; badamy ich oczekiwania (poza kontekstem ideologicznym) – debaty, deliberacje, wystawy itp.; 
    • tworzymy gotowe modele zmiany na miarę polskich realiów – do wykorzystania przez innych w procesie zmian. Pracujemy też nad modelem działania i programem dla nowego typu podmiotu politycznego (nazywam go partią nowej generacji lub „nie-partią”). 
    • jak się wzmocnimy i uda się nam wywołać masę krytyczna na rzecz zmian – wykorzystamy te modele i postulaty w ramach „naszej” nie-partii… 
  • PloggLab wypracuje wzorzec działania fraktali regionalnych Progresywnej Polski. Te, w swoich środowiskach lokalnych, będą realizować program Progresywnej Polski. 
  • We wszystkich działaniach trzeba pamiętać, aby od początku kłaść nacisk na tworzenie całkowicie nowego stylu prowadzenia działań społecznych, uprawiania polityki, a nawet w ogóle rozmowy z ludźmi.. Bez pouczania, wygłaszania patetycznych słów, a raczej poprzez debaty o konkretnych rozwiązaniach, w swobodnej, włączającej ludzi atmosferze.
  • Fraktale Progresywnej Polski 

  • ProggLab wyłoni z siebie model działania ruchu progresywnego. To będzie podstawa do tworzenia fraktali PP, czyli jednostek organizacyjnych ruchu. 
  • Wchodzą w rachubę dwa typy fraktali: 
    • Fraktale regionalne – odpowiadające jednostkom podziału administracyjnego kraju, 
    • Fraktale tematyczne – poświęcone danym projektom, zadaniom, sferom działania, np. fraktal medialny, promocyjny, ale też poświęcony strategii działania itp.  
  • Fraktale będą działały niehierarchicznie (organizacja: od dołu – do góry), głęboko demokratycznie. Każdy fraktal musi być oparty na podstawowych, powielanych regułach działania, ale ogarniać konkretne kwestie, z lokalnego punktu widzenia. Silnie zakorzenione w swoim regionie \ temacie fraktale powinny wyłaniać dopiero struktury wyższego rzędu. Niemniej, muszą one cały czas, horyzontalnie, wymieniać informacje, koordynować akcje i działania. 
  • W szczególności, każdy fraktal PP będzie zajmował się: 
    • Edukacja społeczna – aktywne debaty (np. nie-konferencje), wystawy partycypacyjne wokół konkretnych tematów życiowych (np. życie na zielonych osiedlach, zrównoważony transport, progresywna edukacja, post-wzrostowa ekonomia itp.). 
    • Debaty społeczne dotyczące funkcjonowania społeczeństwa i państwa – metody partycypacyjne, deliberacyjne 
    • Artystyczne i quasi-artystyczne interwencje w przestrzeni publicznej – różne techniki około-artystyczne: od street-artu, happeningów – po sztukę zaangażowaną społecznie itp. Warto tu rozważyć przywrócenie tradycji awangardy, dostosowanej teraz do potrzeb zmiany społecznej. 
    • Publikacje – czasopisma, książki itp. 
    • Portale internetowe – organizowanie ludzi, prezentowanie naszych rozwiązań, projektów, masowe głosowania itp. 

Taki ruch stwórzmy…

Proponuję rozpocząć organizowanie ruchu (ProggLab, fraktale PP) wokół projektów początkowych:

  • Projekt 1. Progresywna kultura i patriotyzm 

Istota: 

  • Projekt polegający na tworzeniu i promocji wartości nowoczesnych; nowym podejściu do polskiej i europejskiej historii, tradycji (przywracanie historii codziennej, wynalazków, działań na rzecz praw człowieka, tradycji świeckich i postępowych). 

  • Odnajdywanie i promowanie bohaterów polskiej nowoczesności – stworzenie panteonu polskich modernistów i postępowców. 

  • Przez ten pryzmat praca z ludźmi: poszukiwanie progresywnych postaw w ramach codziennego życia, tworzenie nowych nie-religijnych obyczajów, świąt, języka; promocja postmaterialistycznego, zrównoważonego stylu życia. 

  • Przeciwstawianie się patriotyzmowi opartemu na tradycjonalizmie \ regresywizmie, martyrologii, nacjonalizmie \ szowinizmie, wykluczeniu. 

Cel: 

  • Wprowadzenie do przestrzeni publicznej progresywnego myślenia, wartości, postaw i obyczajów. 
  • Lepsza Polska 21 – zrób to sam! 

Istota: 

  • Zderzenie progresywnych (zrównoważonych, przyjaznych ludziom) rozwiązań związanych z funkcjonowaniem kraju – z oczekiwaniami ludzi. 

  • Głównie z zakresu: aktywna demokracja, innowacje społeczne, sieciowe formy współpracy i kokreacja społecznej, „mądrości tłumu”, zbiorowego podejmowania decyzji itp.) prowadzących do sformułowania koncepcji progresywnej Polski w realiach 21 wieku. 

  • Generowanie konkretnych pomysłów, uszczegóławiających w polskich realiach proponowane trendy, rozwiązania, koncepcje. 

  • Promocja progresywnych rozwiązań, które wypracujemy. 

  • Budowa narzędzi społecznej aktywności, zbiorowego – opartego na pozytywnej współpracy – podejmowania decyzji. 

Cel: 

  • Wywołanie dyskusji: Polska – kraj dobry do życia w realiach 21 wieku! 

  • Zbadanie jaki jest potencjał progresywnych zmian w PL; co ludzie naprawdę myślą (poza manipulacjami grup, do których należą)? 

  • Identyfikacja głównych problemów ludzi co do życia w naszym kraju. 

  • Zebranie konkretnych pomysłów na zmianę naszego kraju. 

  • Promocja progresywnych rozwiązań. 

  • Przyjazne życie – przyjazne otoczenie – „Polskie Vauban” 

Istota

  • Wspólne planowanie – na wzór dzielnicy Vauban we Fryburgu Bryzgowijskim – przyjaznej, w pełni ekologicznej dzielnicy, realizującej zrównoważony styl życia (patrz zdjęcia poniżej). 

Cel: 

  • Promocja zdrowego i zrównoważonego stylu życia (lohas) w konkretnych polskich realiach. 

  • Tworzenie metod wspólnej kreacji konkretnych rozwiązań życiowych 

Takie projekty realizujmy…

Poniżej podaję przykłady progresywnych priorytetów programowych, wokół których powinniśmy organizować debaty społeczne i budować nasz program: 

  • Progresywna kultura w głównym nurcie – oparta na myśleniu skierowanym ku przyszłości, otwartości, wolności, różnorodności; stałym dążeniu do udoskonalania wszystkich sfer życia, rozwoju ludzkiego potencjału i synergii płynącej z oddolnej współpracy ludzi i grup. Na tej bazie tworzymy nowy progresywny patriotyzm, który łączy Polaków wokół pozytywnych wizji rozwoju i wspólnych sukcesów.
  • Szkoła 2.0 – ultranowoczesne szkoły zorganizowane zgodnie z wiedzą o funkcjonowaniu organizmów uczniów (wydolność mózgu), stanowiące demokratyczną wspólnotę uczniów i nauczycieli, uczące wiedzy i umiejętności poruszania się we współczesnym i przyszłym świecie, wyposażone w najnowsze pomoce naukowe, w tym narzędzia internetowe.
  • Społeczeństwo zorganizowane wokół współczesnej nauki – powiązanie nauki ze społeczeństwem i gospodarką. Eliminacja mitów i nienaukowych przesądów z funkcjonowania władz i administracji. Nacisk na wynalazczość, innowacyjność, nowe zielone technologie, biomimetykę itp.
  • Ucywilizowanie roli Kościoła katolickiego – weryfikacja nadużyć w relacjach państwo – kościół (komisje majątkowe, jawne i niejawne dotacje na kościół z budżetu państwa, konkordat itp.) Przywrócenie pozycji religijnej KK, który świadczy posługę religijną dla tych, którzy sobie tego życzą, wyłącznie w przestrzeniach, które należą do kościoła. Zakaz obecności KK w przestrzeni publicznej, szczególnie z przesłaniem politycznym i światopoglądowym.
  • Jakość życia w centrum społeczeństwa – kryterium oceny rozwoju, działań polityków musi być wzrost jakości życia wszystkich Polaków. Np. jakość szkół, przedszkoli, miejsc rekreacji, sposób obsługi w administracji, służbie zdrowia, jakość środowiska naturalnego itp. Miara jakości życia musi zasępić w całym państwie miarę w postaci PKB.
  • Nowy model państwa opiekuńczego – znalezienie równowagi między gwarancją bezpieczeństwa socjalnego, a nadużyciami ze strony ludzi oraz rozrostem biurokracji. Wykorzystywanie innowacji w tym zakresie: dostęp do aktywnych form pomocy: programów grantowych, bonów, konkursów itp. Reguła: wspieramy, ale musisz się wysilić. Współpraca z organizacjami ngo itp.
  • Społeczeństwo wiedzy – wiedza jest w centrum społeczeństwa; państwo wpiera uczenie przez całe życie na każdym poziomie, w każdej grupie. Systemowe priorytety: innowacyjność, wynalazczość, społeczny rozwój nauki, fab-laby, bio-laby, kluby wynalazców itp.
  • Decentralizacja – państwo budowane wg zasady: od dołu – do góry; prymat samorządów nad administracją centralną; realne oparcie się na zasadzie pomocniczości; systemowe wpieranie poziomych powiązań obywateli (w tym: za pomocą Internetu).
  • Społeczeństwo dla ludzi przez ludzi – sprawiedliwe, inkluzyjne, z dominacją usługobiorców. Reguła systemowa: urzędnicy i politycy są po to, aby wspierać ludzi w samoorganizacji, w regulacji konfliktów. Mają regulować także równościowy dostęp do zasobów społecznych itp. Każdy ma prawo realizować swoją wersję szczęścia – w tym mniejszości seksualne; państwo jest radykalnie równościowe, neutralne co do preferencji ideologicznych, grupowych itp.
  • Aktywna demokracja, wspomagana Internetem – przejście od obecnej demokracji fasadowej – do aktywnego społeczeństwa obywatelskiego, mającego umiejętności wykorzystywania narzędzi demokracji, kontrolowania władz wszystkich szczebli. Powszechność wykorzystania: konsultacji i deliberacji społecznych, współdecydowania ludzi o sprawach, które ich dotyczą (instytucje, praca, usługi); wykorzystywanie innowacji z zakresu: demokracji bezpośredniej, e-demokracji, demokracji opartej na losowaniach itp. 
  • Zielony rozwój w centrum społeczeństwa – priorytet systemowy – zrównoważony rozwój społeczny, ekonomiczny, środowiskowy (na poważnie!). Cały szereg rządowych projektów w tym zakresie: od zrównoważonego rolnictwa i transportu, zdrowego stylu życia, wyrównywania szans, sprawiedliwości społecznej, różnorodności, po zdrowe powietrze, priorytety dla obecności kobiet w przestrzeni społecznej (do czasu wyrównania proporcji), kształtowanie zrównoważonego ładu przestrzennego (biourbanistyka, zielona architektura) itp. 
  • E-państwo – kolejny systemowy priorytet. Tu mnóstwo projektów: od bardzo taniego dostępu do szerokopasmowego Internetu, programów nauczania obsługi komputera i netu dla różnych grup (w tym: wykluczonych), po tanie, dobrze zorganizowane usługi publiczne w całości dostępne w necie; a w końcu: głosowanie przez Internet (system e-deliberacji i e-referendów). 
  • Zielona gospodarka – stopniowa likwidacja przestarzałych, energochłonnych sektorów gospodarki, ku sektorom opartym na zaawansowanych, zielonych technologiach; na wiedzy, inteligentnych rozwiązaniach, trzeciej i czwartej rewolucji przemysłowej. Główny priorytet: energetyczny Internet. Mnóstwo programów, grantów dostępnych dla wszystkich w tym obszarze. 
  • Rząd 2.0 – e-administracja – działająca w modelu pełnej otwartości i transparentności, dostarczająca obrobioną dla potrzeb społecznych – wiedzę o realnym stanie państwa (big data). 
  • Polska w centrum Europy – realizowanie systemowych priorytetów geopolitycznych opartych na regule obecności Polski w samym centrum wszystkich projektów europejskich, jako realny partner największych państw, jeden z głównych europejskich rozgrywających. 
  • Progresywna Polska to kraj zbudowany dla potrzeb obywateli i ich jakości życia, oparty na wolności, równości i aktywności obywatelskiej, współpracujący wewnątrz i na zewnątrz (mocno proeuropejski), wdrażający najnowsze osiągnięcia ludzkości dla realizacji powyższych wartości.

Podsumowanie. Proponuję…

  • 1. Tworzymy ProggLab

    Tworzymy ProggLab - think \ do tank. Taka organizacja łączy obywatelskie gromadzenie wiedzy dot. innowacyjnych rozwiązań, testowanie ich w praktyce oraz mobilizowanie ludzi do koniecznych zmian.
  • 2. Gromadzimy progresywne rozwiązania

    Zbieramy i tworzymy progresywne idee, koncepcje, rozwiązania...
  • 3. Pracujemy z ludźmi

    Pracujemy z ludźmi - angażujemy ludzi; badamy ich oczekiwania. Wspólnie tworzymy rozwiązania. Organizujemy debaty deliberacyjne, nie-konferencje, wystawy partycypacyjne itp.
  • 4. Tworzymy narzędzia i modele

    Tworzymy gotowe rozwiązania, postulaty i modele zmiany - na miarę polskich realiów – do wykorzystania przez innych w procesie zmian. Tworzymy publikacje: portal Progg, magazyn, książki, strony www itp.
  • 5. Promujemy progresywne rozwiązania

    Tworzymy (profesjonalnie zaplanowane) akcje promocyjne naszych postulatów, rozwiązań, propozycji. Wykorzystujemy Internet oraz media: bilbordy, plakaty, gadżety, eventy, wystąpienia w mediach itp.
Podziel się opinią:
Pin Share

Comments

comments

About The Author

Innowator. Ukończył studia na Wydziale Filozoficznym KUL; stypendysta u prof. Leszka Kołakowskiego na University of Oxford. Ukończył także studia podyplomowe: Zarządzanie Finansami i Inwestycje Finansowe na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu oraz Public Relations w Wyższej Szkole Bankowej we Wrocławiu. Zajmuje się filozofią miasta, architektury (w ramach think-tanku BioCity Project) oraz trendami rozwojowymi w kulturze i cywilizacji, prowadzącymi do zmiany panujących paradygmatów. Także właściciel innowacyjnej agencji konsultingu terytorialnego: Metamorphosis Innova City. W jej ramach zaprojektował i wdrożył kilkanaście innowacyjnych marek i strategii terytorialnych dla wielu polskich miast, w oparciu o zasady zrównoważonego rozwoju i deliberacji społecznej. Współzarządzający Fundacją Nowej Kultury. Redaktor portalu progg.eu Napisz do mnie

Related posts

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *