Szokujące! Jak wzorce kulturowe obu płci się rozjeżdżają. Tak wygląda obraz rewolucji kulturowej kobiet…
Wielu przy okazji pyta – dlaczego młodzi faceci są takimi strasznymi konserwosami?
Ja to widzę tak (na podstawie badań socjologicznych) – młodych facetów na wioskach i w małych miasteczkach, oraz gorzej wykształconych środowiskach miejskich matki wychowały w tradycyjny sposób, tzn. przekonując ich, że oni są rdzeniem społęczeństwa, rodzin itp. A tymczasem młode dziewczyny – przez swoje matki – zostały wychowane w przekonaniu – walczcie o swoje \ musisz żyć lepiej, niż ja (poddana opresji ze strony ojca). I one to kupiły. Bardzo szybko sie wyemancypowały. Znacznie lepiej się wykształciły, zmodernizowały…
Faceci zatem widzą, że świat relacji damsko – męskich wali im się na głowy, bo dziewczyny oczekują partnerstwa – którego oni nie rozumieją (naturalnie, także statusu, w tym materialnego). Stąd uciekają mentalnie pod skrzydła konserwosów, którzy mówią im – to aberracja, aby kobiety były samodzielne. Bóg \ nasi ojcowie \ dawni patrioci itp – chcieli inaczej. Ale to ten zgniły Zachód namieszał kobietom w głowach… Trzeba przywrócić dawny, dobry porządek.
To naturalnie brednie… i lada moment chłopaki zderzą się ze światem realiów, t.j. prawdziwej równości między płciami… A jak będą uparcie trzymali się tych bredni obudzą się w świecie matriarchatu…
A wy jak to widzicie?