Czwarta część cyklu poświęconego namysłowi nad architekturą organiczną i jej konsekwencjom dla przyszłości ludzkich habitatów. Tym razem wyróżniam czwarty i ostatni trend w ramach myślenia organicznego w architekturze – blobitekturę. Jest to wciąż modny nurt architektury komercyjnej. Rzecz jasna, z prawdziwą organicznością ma niewiele wspólnego, mimo tego, że powszechnie jest do niej zaliczany.
M oja analiza różnych kategorii architektury organicznej (ao) zbliża się do końca. Pora wyróżnić ostatni trend w ramach tej kategorii: jest to tzw. „blob architecture” („blobitekture”) – nazywam go więc blobitekturą, to typ 4 ao. Rozwija się on od przełomu wieków (nie licząc pewnych antecedensów). W tym nurcie architektura ostentacyjnie przekracza ograniczenia dotychczasowego projektowania; zrywa z formami pudełkowatymi (kuboidy) i odwołuje się do form amebowatych lub całkowicie amorficznych, innymi słowy: stosuje radykalnie płynne, okrągłe kształty, właśnie: „bąble”.
Projekty tego nurtu są wynikiem przełomu w zakresie komputerowych technik projektowych (systemy typu CAD) – z jednej strony – oraz nowoczesnych technologii budowlanych i nowej generacji materiałów – z drugiej. Niemniej, przykład Maison Bulle w Cannes Antti Lovag’a pokazuje, że już we wczesnych latach ’70 XXw. można było wznosić blobitekturę. Ikoniczne dla tego nurtu pozostają projekty domu towarowego Selfridge’a w Birmingham oraz Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Grazu, oba z 2003 roku.
Mój stosunek do tej wersji ao jest ambiwalentny, z jednej strony – są to projekty niezwykle ciekawe, wnoszące nowe spojrzenie do architektury. Jest jasne także, że zerwanie z geometrycznymi formami sześcianów w konstruowaniu brył budynków przywołuje skojarzenia z wielokształtnym, nieregularnym światem przyrody. Z drugiej wszakże strony: „bloby” są ewidentnie projektowane w celach maksymalnego zwrócenia na właściciela (miasto, firmę) uwagi. Swoisty organiczny kod tych budowli (w aspekcie estetycznym) w żaden sposób nie służy celebracji związków architektury i Natury, a przeciwnie – zaprezentowaniu „inności”, „niezwykłości” budowli na tle otoczenia. Budynek Muzeum w Grazu jest tu najdobitniejszym przykładem. Można nawet iść dalej i podważać wszelką „organiczność” tej architektury, bowiem w istocie kształty, które przybierają budynki tego nurtu, wywodzą się z programów do projektowania (CAD), a nie z podpatrywania Natury. Możemy więc powiedzieć, że jest to wybitnie komercyjna architektura projektowana dla komercyjnych celów. I jako taka, jest słabą inspiracją dla rozwiązań prawdziwie organicznej i humanistycznej architektury 21. wieku.
Zob. ciekawe przykłady:
Pomyślałem jednak, że pewien „blobowy” charakter budowli, które sobie wyobrażam, mógłby być interesujący. Trzeba by jednak projektować „bloby” nie w opozycji do Natury (a nawet w ogóle w kontrze do wszelkiego otoczenia), ale właśnie jako rodzaj biomimitektury – mam na myśli „bąble”, które w pełni wtapiają się w otoczenie (nie udało mi się znaleźć takiego przykładu, jakimś echem pomysłu jest pokazany w galerii przykład Ordos Muzeum na pustyni Gobi). Mam wrażenie, że takie podejście otwierałoby szansę na architekturę, która byłaby przydatna w myśleniu o habitatach tworzących głęboko naturalną przestrzeń do życia w miastach nowego czasu. Omówię to dogłębniej w piątym artykule mojego cyklu.
Witam.
Wiem, wiem, że bloby nie są sensu stricte organiczne. Ale mam do nich słabość. To tak, jakbym mogła zobaczyć wreszcie istoty z innego świata, magiczne budowle ufoludków…
(1) Warto by jeszcze wspomnieć o Aqua Tower w Chicago czy Eden Projekt w Kornwalii.
(2)Zastanawiałam się nad koncepcją blobów mimitektonicznych. Można by powiedzieć wiele przykładów z tradycyjnej architektury afrykańskiej nosi znamiona tego typu budowli… Jednak współczesne przykłady nie są liczne. W większości przypadków można spotkać:
(a.)Instalacje bawiące się tą koncepcją, np. Earthworm Marco Casagrande czy instalacje MATSYS. Pociąga mnie też instalacja: studia IwamotoScott. A także Trailheads Patricka Dougherty.
(b.)Czy – nawiązanie do tego pomysłu w architekturze wystawowej: wszelkiego rodzaju pawilony, np. pawilon Hiszpanii w Szanghaju 2010 czy pawilon Izraela…
(c.)Może nalepszym przykładem blobów biomimitektoniczych jest tajskie Ecological Children Activity and Education Center…
Pozd. Joanna
Wlasnie natknelam sie na kolejny cudowny przyklad blobitektury organicznej (?). Mapungubwe Interpretation Centre….
Cudowny projekt Muzeum Wody w Saragossie:
http://www.abiboo.com/arch/museum-of-water-zaragoza-spain/