19. 03. 2024

Nowe artykuły:
Lotnisko Królowej Alia w Ammanie. Foster and Partners
Photo Credit To Foster and Partners

Lotnisko Królowej Alia w Ammanie. Foster and Partners

W marcu tego roku odbyło się oficjalne otwarcie lotniska Królowej Alia w Ammanie. Realizacja ilustruje perfekcyjne połączenie postępu, tradycji i lokalności (w tym kontekstu natury i kontekstu kultury). Budynek dzięki holistycznemu podejściu do projektowania jest zrównoważony i niezwykle efektywny energetycznie. Tym przykładem chcemy pokazać,  że wysoka technologia nie wyklucza naturalności, tylko rozumie ją w inny, być może lepszy sposób.

W Jordanii przeważa klimat zwrotnikowy-kontynentalny suchy. Amplituda temperatur w ciągu doby jest bardzo duża. Aby zrównoważyć, zaprojektować komfortowe środowisko w obiekcie zastosowano konstrukcję z żelbetu, jej masa działa jak modyfikator temperatury. Połączenie słupów z kopułami przypomina drzewa palmowe, również detal nawiązuje do żył liścia palmowego, ale jest geometryczny, jak tradycyjne islamskie wzory. Struktura jest modułowa z możliwością rozwoju – zaprojektowano opcję powiększania lotniska o 6 procent rocznie przez 25 lat. Przepustowość lotniska wzrośnie z 3,5 mln pasażerów rocznie do 12 mln w 2038 roku. Przestrzeń jest półotwarta i „rozrasta się” jak las – jest tym czego brakuje w suchym klimacie, jest oazą na pustyni.

Oświetlenie naturalne zaprojektowano tak, aby łagodnie i równomiernie wpływało do wnętrza. Masywne kopuły wystają przed elewację przeszkloną, chroniąc obiekt przed górnym bezpośrednim światłem. Wszystkie elewacje są przeszklone, aby ułatwić pasażerom orientację w przestrzeni. Przezierność dachu jest wyważona tak, aby minimalizować zapotrzebowanie na sztuczne oświetlenie, ale również aby chronić przed przegrzewaniem. Place wokół obiektu działają jak tradycyjnie stosowane w tym klimacie baseny które odbijają światło słoneczne i przejmują energię cieplną, światło już rozproszone, łagodne i ochłodzone trafia do wnętrza. Lotnisko składa się z trzech budynków połączonych łącznikami. Między nimi są poprzeplatane ogrody, które oczyszczają chłodzą i nawilżają powietrze zanim zostanie użyte do wentylacji. Metoda projektowania wentylacji i naturalnego oświetlenia daje uczucie ulgi, chłodu, ale również sprawia wrażenie mistycyzmu.

Amman jest jednym z najstarszych miast świata. Projekt lotniska idealnie rezonuje z naturalnym, ale również historycznym klimatem miejsca. Betonowa konstrukcja zawiera domieszkę lokalnego żwiru, aby zmniejszyć energochłonność materiału oraz zharmonizować odcień konstrukcji z kolorem lokalnego piasku. Kopulasty dach widziany z powietrza przypomina lekką tkaninę namiotów beduińskich. Odnajdujemy też odniesienia do Jordańskiej tradycji witania gości całą rodziną. Plac przed wejściem został powiększony, aby stworzyć malownicze miejsce z ławeczkami w cieniu drzew, gdzie ludzie mogą się licznie gromadzić, aby żegnać oraz witać swoich gości.

[flgallery id=61 /]

Podziel się opinią:
Pin Share

Comments

comments

About The Author

mm

Architekt wyspecjalizowany w niskoenergetycznym projektowaniu. W 2007 r. ukończyła Wydział Architektury i Urbanistyki na Politechnice Gdańskiej. W tym samym roku otrzymała nagrodę specjalną burmistrza Miasta Kwidzyna za analizę historyczną i opracowanie koncepcji hotelu „Szkoła Łacińska”. W 2010 roku otrzymała dyplom Studium podyplomowego „Budownictwo energooszczędne i pasywne oraz ocena energetyczna budynków” na Politechnice Poznańskiej. Rok później zdobyła wyróżnienie równorzędne w konkursie DOM EKOLOGICZNY czasopisma MURATOR. W 2012 r. III-cie miejsce w konkursie na nową siedzibę WFOŚiGW w Gdańsku - biurowiec zeroenergetyczny. Od 2010 roku prowadzi firmę „AP15 Architektura Pasywna”, na stałe współpracuje z Marcinem Sienkowskim i firmą MS ARCHITECT.

Related posts

2 Comments

  1. Andrzej Eckhardt

    To się kojarzy z wszystkim tylko nie z natura i ze zrownowazeniem, które pojmuje jako budownictwo na skale człowieka….. Czy np. od czasu opery w Sydney wybudowano cokolwiek w skali masowej, co jakoś by przypominało tą (wówczas) inowacje???? … A to??? to sie kojarzy z plastrem miodu na pustyni – czyli cos niemożliwego w przestrzeni pełnej nieszczęscia…. Jak mozna z taką pewnością wypowiadac sie o dziedzinie – bądź co bądź – sztuki

    Reply
    1. mm
      Aleksandra Pozniak-Wolodzko

      Bardzo dziękuję za komentarz Panie Andrzeju. Proszę wybaczyć moją śmiałość wypowiedzi, ale architekturą zrównoważoną zajmuję się od wielu, wielu lat. Znam niemal wszystkie realizacje ekologiczne, pseudoekologiczne, prototypowe, eksperymentalne, pasywne, helioaktywne, bioklimatyczne, zajmuję się wyłącznie tym, więc potrafię ocenić co jest sience-fiction, co jest działaniem marketingowym, co jest przeinwestowane, a co przesadnie ideologiczne. Sztuka jest moją drugą pasją zaraz po holistycznym projektowaniu. Oczywiście najbardziej naturalnie jest budować pałace z piasku, szałasy z patyków, albo jeszcze lepiej nic nie budować, ale jeśli jest zapotrzebowanie na dzieło trwałe, uniwersalne, użytkowe, na miarę czasów i możliwości technicznych, można to zrobić szybko i tanio, ale wtedy nie będzie dobrze. Można to zrobić szybko i dobrze, ale wtedy nie będzie tanio. Można to zrobić tanio i dobrze, ale wtedy nie może być szybko – trzeba poświęcić czas na projekt, na myślenie, na optymalizację, obliczenia, studia klimatu miejsca, historii miejsca, integrację systemu technicznego z architekturą, aby minimalizować koszty z całego cyklu życia budynku, a z tego wszystkiego oczywiście najważniejsza jest harmonia i piękno. Możemy mieć różne poczucie piękna. Mi się podoba 🙂

      Reply

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *