19. 03. 2024

Nowe artykuły:
Laboratorium innowacji – Rolex Learning Center

Laboratorium innowacji – Rolex Learning Center

Przedstawiamy Rolex Learning Center, czyli centrum spotkań, wymiany informacji oraz wspólnej kreacji innowacyjnych rozwiązań. Centrum jest częścią Politechniki Lozańskiej i zaprojektowane zostało przez japońskich architektów z pracowni SANAA. Mamy do czynienia z subtelną, minimalistyczną architekturą, której forma została ściśle powiązana z jej funkcją; w tym sensie mamy do czynienia ze współczesną trawestacją architektury funkcjonalnej, sprzężoną z organiczną formą. Ale jeszcze bardziej, niż architektura, zachwyca w tym projekcie koncepcja instytucjonalna i organizacyjna owego swoistego laboratorium innowacji. (Red.)

Architektura współpracy

C zęsto zadajemy sobie pytanie, dlaczego w Polsce tak trudno jest wdrożyć nową jakość? Dlaczego tak trudno przekonać nawet do oczywistych racji? Dlaczego ciężko jest rozmawiać i zebrać zespół ludzi, którzy chcieliby zrobić razem coś dobrego? Polacy nie potrafią współpracować i nie potrafią ufać sobie nawzajem! Od dziecka uczymy się być indywidualistami, egoistami, singlami. Jako grupa, jako społeczeństwo jesteśmy pasywni, a może nawet w ogóle nie tworzymy wspólnoty?

Rysunek współpracy

Gdybyśmy chcieli narysować współpracę może byłby to zbiór z pływającymi w nim elementami połączonymi jakimiś kreskami czy strzałkami. Gdybyśmy chcieli ją zwizualizować, może był by to taniec? Na początku raczej chaotyczny i swobodny ruch wokół zmiennych osi, później zsynchronizowany, a na sam koniec może był by to marsz w kwadratowych kolumnach i szeregach? Na pewno nie był by to rysunek podzielony na części. Współpraca to płynny, nieograniczony niczym przepływ informacji lub działań. Współpraca to zdolność tworzenia więzi, odnajdywania wspólnych cech i celów, umiejętność zespołowego wykonywania zadań i wspólnego rozwiązywania problemów.

Idea

Przestrzenne nowatorstwo Rolex Learning Center idzie w parze ze znaczeniem budynku dla Ecole Polytechnique Fédérale de Lausanne (Politechniki Lozańskiej). Pod rządami rektora Patricka Aebischera uczelnia przekształciła się w jedną z najbardziej nowoczesnych i twórczych w Europie. Dziś połowa z 10 tysięcy studentów to obcokrajowcy. Uczą się na 12 różnych wydziałach, ale prowadzą badania w interdyscyplinarnych zespołach. W sponsorowanych przez wielkie firmy pracowniach powstają innowacyjne neuroprotezy i nowe biotechnologie. Niewątpliwy sukces jest wynikiem swobody wymiany poglądów, przepływu informacji i dobrej współpracy. Po to właśnie powstało Rolex Learning Center – laboratorium innowacji.

Pomysł jego budowy narodził się w głowie Patricka Aebischer. Wymyślił on, iż Centrum Edukacji ma być miejscem tworzenia myślenia innowacyjnego; a więc myślenia swobodnego i chaotycznego. Aebischer przyznaje, że jeżeli Politechnika Lozańska ma być naprawdę jednym z najlepszych na świecie centrów rozwoju technologii, to musi mieć jakby sztandar, jasno określoną markę. „(…) Sztuka i nauka mają ze sobą wiele wspólnego. Trzeba być kreatywnym, aby być dobrym naukowcem. Tak samo jest z artystami. Architektura jest dyscypliną łączącą sztukę i naukę. Najlepszą metodą aby pokazać naszą motywację jest zrealizowanie budynku, który jest ambitny, innowacyjny i wyjątkowy.”

Innowacyjność

Patrick Aebischer zauważył, że w nauce nic nie dzieje się osobno. Innowacyjne odkrycia przeważnie dokonują się na granicy różnych dziedzin nauki. Aby odkryć coś nowego należy pozbyć się barier i porzucić schematy. Rektor postanowił zerwać z architektoniczną tradycją podziałów na sztywne, ortogonalne przestrzenie. Postanowił zbudować przestrzeń ilustrującą rozwój i innowacyjność. Przestrzeń zróżnicowaną, zintegrowaną i otwartą.

Założenia programowe

W konkursie architektonicznym na projekt obiektu zwyciężyli w 2004 roku Kazuyo Sejima i Ryūe Nishizawa z japońskiej pracowni SANAA. Zgodnie z założeniem programowym Rolex Learning Center jest przede wszystkim biblioteką uniwersytecką, jedną z największych bibliotek naukowych w Europie. Posiada 500 tysięcy książek. Jej forma redefiniuje pojęcie biblioteki – program użytkowy został rozwinięty o wiele funkcji towarzyszących. Stworzono w istocie miejsce interakcji, służące studentom, wykładowcom, ludziom z zewnątrz; miejsce do spotkań, twórczej pracy, wykładów, dyskusji, ale także do odpoczynku. „Chcemy, aby biblioteka nie tylko dawała przestrzeń do nauki i dyskusji, chcemy aby była miejcem do życia” – mówi rektor. Inna funkcja centrum, to przestrzenie do pracy indywidualnej, jednoosobowe kapsuły można wynajmować na godziny.

Koncepcja

Projektanci z SANAA postanowili zaprojektować budynek tak jakby był parkiem. Park to niesamowita forma przestrzenna, w której może przebywać jednocześnie dużo ludzi, mogą spędzać czas razem, bawić się, grać, a jednocześnie każdy z osobna może znaleźć odpoczynek, spokój i ciszę potrzebną do skupienia i namysłu. Przestrzeń Centrum ma dać szansę, by rozpocząć komunikację – mówi Kazuyo Sejima. „Ten rodzaj architektury zachęca użytkowników, aby sami wybierali gdzie się udać. Można usiąść i wykonać swoją pracę, lub spotkać się i porozmawiać ze znajomymi.”

Organiczna forma

Człowiek nie porusza się linearnie, jak pociąg, lecz jego ścieżki są zakrzywione, organiczne – mówi Kazuyo Sejima. „Liniami prostymi możemy zbudować skrzyżowanie, a łukami możemy narysować dużo bardziej skomplikowane interakcje. Forma architektoniczna może być zbudowana z ludzkich ruchów, ale także odwrotnie, architektura wpływa na ludzi. Myślę, że ideałem jest gdy człowiek i architektura wpływają na siebie w równym stopniu.

W Rolex Learning Center nie ma ścian, ani korytarzy. W zasadzie jest to jedna przestrzeń delikatnie podzielona i mocno otwarta na zewnętrze. Podziały są płynne i łagodne, nawet niejednoznaczne. To różnica poziomów, rysunek łuku lub jego domyślna kontynuacja wyznaczają strefy. Centrum ma 20 000 m2. Nie można jednoznacznie powiedzieć ile powierzchni ma część gastronomiczna, czy audytoryjna. Nawet nie można określić ile miejsc ma audytorium. Twór jest elastyczny, mobilny, zmienny. Można powiedzieć, że ma zdolności przystosowawcze. Strefy rozciągają się lub kurczą w zależności od potrzeb. Strefa dyskusji latem przenosi się nawet na zewnątrz, do wewnętrznego dziedzińca lub letnich ogródków kawiarni.

Energia

Duży nacisk postawiono na naturalne oświetlenie oraz energoefektywność. Obiekt jest zaopatrzony w gruntowe wymienniki ciepła, które równoważą poziom zużycia energii, zarówno latem jak i zimą. Plaster z atriami doświetlającymi przypomina mi koncepcję Europa City. Forma jest więc zwarta, dużo bardziej niż gdyby to miał być budynek o przeciętnej szerokości 12-20 m w zabudowie np. grzebieniowej. Europa City jest amorficzna z prostokątnymi dziedzińcami, tutaj odwrotnie, prostokątny plaster posiada otwory amorficzne jakby dziury w serze.

Otwarta przestrzeń

Przyzwyczailiśmy się do biurowców z osobnymi pokoikami. Na zachodzie biurowce nie mają wewnętrznych ścian konstrukcyjnych. Konstrukcja słupowa i otwarty rzut planu to dużo tańsze rozwiązanie, zapewniające wysokiej jakości naturalne oświetlenie. Czasem projektuje się specjalne szklane pokoje do głośnych lub długotrwałych rozmów telefonicznych. Ściany działowe, albo są lekkie, albo szklane, albo stosuje się niskie ścianki np filcowe, tłumiące pogłos i dające efekt komfortu. Nowoczesny i energooszczędny w całym cyklu życia biurowiec musi być otwarty.

Komfort wnętrz

Wysoki komfort akustyczny uzyskano dzięki zróżnicowanym wysokościom pomieszczeń i opływowym kształtom. Użytkownicy opisują to miejsce jako ciche, momentami wypełniane łagodnym szumem głosów. Jasna i łagodna kolorystyka sprzyja naturalnemu oświetleniu i jest typowa dla japońskich architektów. Wykończenie wnętrz jest minimalistyczne i surowe.

Mixity

Idea przestrzeni interakcji jest spójna z nowym paradygmatem projektowania dzielnic i miast MIXITY. Polega on na płynnym przenikaniu się miejsc przeznaczonych do różnych funkcji – mieszkania, pracy, przemysłu, handlu i innych z obszarami rekreacji. Dzięki zmiksowanej, różnorodnej przestrzeni możemy zmniejszyć swoją zależność od środków transportu. Ludzie chodzący, a nie zamknięci w samochodach, ludzie, którym zawsze po drodze jest park, plac zabaw, kawiarnia, mały sklep lub kino, są bardziej skłonni do budowania relacji społecznych.

Podsumowanie

W moim odczuciu właśnie tego nam brak – relacji, więzi, interakcji, rozmowy, platformy do dyskusji, chociażby takich wspaniałych miejsc, jak wyżej pokazane. A przy okazji, warto zastanowić się,  dlaczego powiedzenie, że ktoś ma znajomości jest pejoratywne? Dlaczego słowa: koneksje,  kontakty, stosunki wzbudzają pogardę? Dlaczego zatrudnienie osoby znajomej lub osoby z rodziny jest źle postrzegane? Czemu nie dostrzega się jak ważne są te powiązania dla rozwoju (naturalnie, zakładając ich transparentność)? Jeśli nie mamy dobrych relacji, w konsekwencji nie potrafimy ufać swoim współpracownikom – szefom i podwładnym. Brak więzi jest naturalnym powodem braku zaufania. Współpraca jest najważniejsza dla rozwoju, a progres dotyczy nas wszystkich, bo bez względu na nasze odczucia, jednak coś nas łączy.

Zdjęcia: Alain Herzog

[flgallery id=85 /]

Podziel się opinią:
Pin Share

Comments

comments

About The Author

mm

Architekt wyspecjalizowany w niskoenergetycznym projektowaniu. W 2007 r. ukończyła Wydział Architektury i Urbanistyki na Politechnice Gdańskiej. W tym samym roku otrzymała nagrodę specjalną burmistrza Miasta Kwidzyna za analizę historyczną i opracowanie koncepcji hotelu „Szkoła Łacińska”. W 2010 roku otrzymała dyplom Studium podyplomowego „Budownictwo energooszczędne i pasywne oraz ocena energetyczna budynków” na Politechnice Poznańskiej. Rok później zdobyła wyróżnienie równorzędne w konkursie DOM EKOLOGICZNY czasopisma MURATOR. W 2012 r. III-cie miejsce w konkursie na nową siedzibę WFOŚiGW w Gdańsku - biurowiec zeroenergetyczny. Od 2010 roku prowadzi firmę „AP15 Architektura Pasywna”, na stałe współpracuje z Marcinem Sienkowskim i firmą MS ARCHITECT.

Related posts

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *