19. 03. 2024

Nowe artykuły:
Stwórzmy Wrocławską Sieć Zieleni

Stwórzmy Wrocławską Sieć Zieleni

Artykuł przedstawia koncepcję stworzenia Wrocławskiej Sieci Zieleni, czyli sieci łączącej wszystkie tereny zielone i rekreacyjne za pomocą zielonych połączeń. Projekt ma na celu zbudowanie infrastruktury dla miasta nowej generacji – w pełni zrównoważonego, biofilnego, dbającego nade wszystko o jakość życia mieszkańców. Chodzi więc o realny rozwój Wrocławia w nowym kierunku, ale także o jego promocję jako smart city. 

W artykule Największa potrzeba Wrocławia – koncepcja zrównoważonego, inteligentnego rozwoju pisałem, że Wrocław (traktowany jako przykład polskiego miasta) – w aspekcie wizji swojego rozwoju – jest w głębokiej stagnacji. Brak mu nade wszystko całościowej wizji zmian na miarę 21 wieku, tzn. nie opartej tylko na dążeniu do zwiększania atrakcyjności infrastrukturalnej dla inwestorów i deweloperów, ale prowadzących w kierunku zasad miasta zrównoważonego (sustainable city) i inteligentnego (smart city). W tym kontekście, wezwałem władze miasta do przygotowania takiej wizji (w postaci długookresowej strategii) w głębokiej współpracy z mieszkańcami (serie warsztatów deliberacyjnych).

Mam jednak świadomość, że rozmowa o różnych sferach polityk miejskich to kwestia trudna (chociaż, co podtrzymuję, przy profesjonalnym przygotowaniu procesu deliberacji – jak najbardziej możliwa). Aby jednak lepiej wyzwolić proces debatowania Wrocławian o swoim mieście – w kontekście zasad zrównoważonego i inteligentnego miasta – proponuję namysł społeczny skoncentrować wokół projektu, który – w co wierzę – może być świetnym katalizatorem całego procesu. Tym projektem jest koncepcja zbudowania:

Wrocławskiej Sieci Zieleni (WSZ).

Co mam na myśli?

ZAŁOŻENIA PODSTAWOWE:

Miejska sieć zieleni[1]  to tkanka miejska składająca się z różnego typu połączeń (łączniki sieci) oraz węzłów sieci, którymi są wszelkie tereny zielone w mieście: parki, ogrody, ale też zielone tereny rekreacyjne.

Co do koncepcji wygląda to tak:

WSZ_KONCEPCJA

.

Na połączenia, tworzące sieć WSZ, powinny się składać:

  • Praga. Przykład łącznika w postaci zielonej ścieżki rowerowej.

.

W sposób obrazowy WSZ powinna docelowo wyglądać tak (schemat ideowy, a nie konkretny przebieg sieci):

Wrocław Siec Zielni_rys.2

FUNKCJE WSZ:

Komunikacyjna

– co oczywiste, połączenia sieci: zielone korytarze, łączniki, parki linearne itp. powinny stworzyć spójną, ciągłą, autonomiczną wobec sieci ulic, sieć komunikacyjną. Powinna ona zawierać:

o   zielone korytarze – zawierające: „zieloną” komunikacja zbiorowa – tramwaje (na „zielonych” szynach), autobusy elektryczne lub na inne czyste paliwo; zielone ścieżki rowerowe, wydzielone ścieżki piesze,

o   zielone łączniki – zawierające: zielone ścieżki rowerowe, ścieżki do poruszania się na rolkach, segway’ach oraz do ruch pieszego (wydzielone ścieżki piesze),

o   parki linearne – tworzone dla potrzeb ruchu pieszego,

Przy okazji warto zaznaczyć, że będzie można wykorzystać część już istniejących połączeń: czy to w postaci łączników parkowych, tras spacerowych, czy też ścieżek rowerowych. Od razu jednak chciałbym zaznaczyć, że nie będą to wszystkie ścieżki rowerowe, ale tylko te, które są \ mogą się stać „zielone”. Oczywiście, część z istniejących ścieżek rowerowych może zostać „zazieleniona” i włączona do sieci zieleni. Można też wspomnieć, iż w tej kategorii trzeba się zgodzić na istnienie pewnej kategorii łączników „technicznych”, które nie muszą być „zielone”. Chodzi o przejazdy pod mostami, przejazdy pod \ nad ulicami itp.

.

Rekreacyjna

– niektóre fragmenty WSZ powinny pełnić funkcję rekreacyjną. Mam na myśli:

o   strefy rekreacji na wolnym powietrzu, w otoczeniu miejskiej zieleni – dla dzieci i dla dorosłych,

o   strefy wypoczynku i socjalizacji – np. miejsca z mobilnymi siedziskami, które ludzie mogą przestawiać w zależności od potrzeb; ogródki kawiarniane; miejskie tereny publiczne (tworzone wg zasad placemakingu),

o   strefy ciszy – oazy o podwyższonej ochronie przed hałasem, zapewniające możliwość głębokiego relaksu.

.

Edukacyjna

– zielone połączenia powinny być projektowane nie tylko dla wygody ludzi. Chodzi także o planowanie stref rewitalizacji miejskich ekosystemów przyrodniczych i odtwarzania bioróżnorodności. Chodzi więc także o eksperymentowanie nad modelem realnej współpracy między ludźmi oraz fauną i florą. Oznacza to, zielone połączenia powinny pełnić także funkcje edukacyjną. Powinno się zakładać w ich ramach ścieżki edukacyjne, krajobrazowe, „zielone sanktuaria”, w których w ciszy można szukać kontaktu z fauną i florą.

.

PODSTAWOWE ZASADY TWORZENIA WSZ:

  • Tak, jak planuje się sieć ulic w oparciu o dążenie do zachowania ich ciągłości, tak też należy dążyć do planowania zielonych łączników i korytarzy – w oparciu o tę zasadę. Oznacza to, że zielone połączenia nie powinny się kończyć „w polu” lub po napotkaniu przeszkód, np. ważnych ulic (co zdarza się ścieżkom rowerowym). Powinny natomiast być prowadzone do najbliższych terenów zielonych, ale zarazem do łączników, które zapewnią możliwość poruszania się nieprzerwanie w ciągach zieleni.
  • Oznacza to, że od początku trzeba przyjąć założenie, że sieć połączeń, które tworzą WSZ, jest co najmniej równie ważna, jak sieć ulic i dróg. Należy więc tak tworzyć miejsca styku obu sieci, aby zachować autonomię. Innymi słowy, sieć zieleni będzie mieć sens, jeżeli poruszając się nią – nie trzeba będzie stać bez przerwy na światłach lub przed innymi przeszkodami. Dopuszczam, naturalnie, sytuacje, w których zdarzą się i światła – ale nie może to być stałą zasadą. Wyzwaniem dla urbanistów i architektów krajobrazu planujących sieć, jest znalezienie takich rozwiązań, aby autonomia i ciągłość zarówno WSZ, jak i sieci ulic zostały zachowane.
  • Powinniśmy zasadnie budowy WSZ podzielić na etapy. W każdym z nich, przy okazji remontu dróg i ulic, rewitalizacji przestrzeni publicznych czy, ogólnie, tworzenia przyjaznej dla ludzi infrastruktury – powinniśmy zarazem tworzyć łączniki między terenami zielonymi na danym obszarze miasta. Po latach stworzy to całą strukturę WSZ.

.

WIZJA DOCELOWA:

WSZ składająca się z dużej liczby terenów zielonych (w tym wielu nowych parków, ogrodów, stref rekreacji itp.), połączonych zielonymi korytarzami, łącznikami, parkami linearnymi – powinna się stać szkieletem nowego, w pełni zrównoważonego Wrocławia 21 wieku. Będzie to zarazem „manifest” nowego myślenia Wrocławian o swoim mieście. Mam na myśli przejście od fazy rozwijania technomiasta do fazy tworzenia biomiasta.

.

METODA TWORZENIA:

Praca nad planowaniem, a potem realizacją WSZ, powinna być przykładem nowego typu współpracy między władzami miasta, organizacjami pozarządowymi, ekspertami oraz mieszkańcami. Przyświecać projektowi powinny zasady:

  • WSZ to projekt społeczności Wrocławian, a nie Urzędu Miejskiego. Dlatego nie można nikogo uszczęśliwiać na siłę, a raczej: informować, przekonywać, pokazywać argumenty, rozmawiać i pozwalać ludziom „dojrzewać” do projektu…
  • Jedynym modelem uzyskania społecznego konsensusu wokół projektu – jest model deliberacyjny. W pierwszym etapie powinno się urządzać cykle warsztatów projektowych, najlepiej w terenie, podczas których mieszkańcy sami będą szukać najlepszych rozwiązań. Władze miejskie powinny zatem raczej stworzyć ramy dla realizacji projektu oraz zapewnić jego finansowanie, niż forsować odgórne rozwiązania.
  • Model możliwej współpracy „wyeksperymentowaliśmy” np. podczas realizacji projektu AktywujeMY Wrocław. Zob. przykłady.
  • Naturalnie, część warsztatów powinni prowadzić najlepsi światowi specjaliści różnych dziedzin, współpracujący w mieszkańcami podczas warsztatów. Z moich doświadczeń wynika, że – w przeciwieństwie do niektórych wrocławskich architektów i urbanistów, często wyrażających się pogardliwie o możliwości współpracy z mieszkańcami – międzynarodowi eksperci mają wiedzę i umiejętności pracy z ludźmi; model takiej współpracy partycypacyjnej staje się bowiem w rozwiniętym świecie modelem wiodącym. Także więc dla środowiska wrocławskich projektantów – byłoby to doświadczenie znacznie poszerzające ich kompetencje społeczno-zawodowe.
  • Bardzo ważnym aspektem realizacji projektu, powinien być – od początku – aspekt promocyjny. Mam na myśli podwójne znaczenie tego słowa. Po pierwsze, należy prowadzić promocję wewnętrzną, tzn. skierowaną do mieszkańców. Trzeba przygotować bardzo dobre materiały informacyjne, uruchomić stronę internetową i prowadzić stałe projekty w typie pogłębionych, realnie dwustronnych, relacji społecznych. Po drugie, należy promować Wrocław w kontekście realizacji tego projektu. Moim zdaniem, ma on potencjał, aby zastąpić przestarzałe pomysły promocyjne, wokół sloganu „Wrocław – miasto spotkań. Zob. więcej na ten temat.
  • Zaczęliśmy inwentaryzować tereny pod kontem przebiegu łączników. Okazuje się, że jest sporo terenów, które mają duży potencjał. Zobacz na mapie. 

.

MOŻLIWE EFEKTY:

  • Realizacja WSZ jest wielką szansą dla wszystkich Wrocławian. Nie tylko możemy dołączyć do czołówki miast europejskich, które przeszły od modelu industrialnego rozwoju do modelu ekorozwoju, ale także możemy stworzyć wspaniałe tereny przyjaznego i radosnego życia w naszym mieście. Tereny te mogłyby być zaczątkiem zmian, które przyczyniłyby się do budowania najważniejszego kapitału we współczesnym, rozwiniętym świecie: kapitału społecznego. Moim zdaniem, paradoksalnie, to właśnie te przemiany związane z realizacją WSZ mogą sprawić, że uzyskamy znaczące koło zamachowe, także w sferze rozwoju ekonomicznego naszego miasta. O wątku tym pisałem szerzej, w przywołanym tu już artykule: Największa potrzeba Wrocławia – koncepcja zrównoważonego, inteligentnego rozwoju. Ogólnie mówiąc, jest tak dlatego, że rozwój miast postindustrialnych dokonuje się w oparciu o rozwijanie smart-biznesów, zielonych technologii. Wszystko to nie jest możliwe bez realizacji całego pakietu wskaźników „inteligencji” miasta. To bowiem m.in. sprawia, ze tworzy się \ przyciągamy klasę kreatywną, która jest kluczowa dla rozwoju tych sektorów i, powiązanego z nimi, stylu życia. A ponadto, jak pokazuje praktyka lokowania znaczących inwestycji, obecnie o zaawansowanych inwestycjach nie tyle decydują dobre warunki techniczno – ekonomiczne (stają się one w rozwiniętych miastach porównywalne), ale raczej swoiste genius loci (tożsamość miejsca), ciekawa oferta w sferze kultury, poziom jakości życia oraz kapitał społeczny.
  • Realizacja WSZ będzie oznaczała także przywrócenie mieszkańcom ich miasta; dania im szansy na realizację pełni ich potencjałów w otoczeniu, w którym żyją.
  • Bez wątpienia WSZ będzie zatem symbolem nowego myślenia o Wrocławiu; będzie to zarazem konkret, który całemu światu pokaże, że – jak wiele postindustrialnych miast – przechodzimy do bardziej zaawansowanej fazy rozwoju; do budowy miasta w realiach 21 wieku.

.

PRZYKŁADY ŚWIATOWE

Koncepcja WSZ narodziła się spontanicznie, podczas różnych wypraw rowerowych po Wrocławiu. Dopiero wtórnie odkryłem, że „duch czasu” działa i w różnych miejscach świata albo już realizuje się podobne sieci albo właśnie trwają przygotowania.

  • Najbardziej znany przykład światowy to miasto Singapur, w którym koncepcja jest realizowana od 1971 roku i sieć posiada obecnie 200 km zielonych połączeń. W samym mieście tereny zielone obejmują 47% jego powierzchni i zwiększają się rocznie od 4 do 6%!
  • Innym znanym przykładem jest Boston Emerald Necklace (bostoński szmaragdowy naszyjnik – piękna nazwa), czyli łańcuch parków bostońskich tworzących swoisty naszyjnik. Jest to projekt historyczny (jeszcze z 19 wieku) i wciąż jest rozbudowywany.
  • Ciekawy jest także Atlanta BeltLine, czyli projekt zmiany kierunku rozwoju (redevelopment) miasta w kierunku zrównoważonego rozwoju. Będzie się składał z połączonych parków różnego typu. Zostanie stworzony wokół historycznego korytarza kolejowego, który zostanie przekształcony własnie w „BeltLine”.
  • Warto przytoczyć także projekt Grünes Netz w Hamburgu. Jest to część planu zmiany kierunku rozwoju Hamburga (redevelopment) w kierunku miasta „car-free”.

Te i inne przykłady realizacji koncepcji – pokazuję w galerii poniżej.

  • Singapur Park Connectors. Sieć łączników parkowych w Singapurze tworzy bardzo logiczny, przemyślany kompleks, a do tego świetnie oznaczony.

A tu doświadczenie przemieszczania się rowerem po jednym z singapurskich łączników:

Zapraszam do dyskusji ! – poniżej, w komentarzach.. 

 [1] Mój artykuł ma charakter „projektowy”, więc nie omawiam szerszego tła, np. historii i stanu obecnego miejskiej zieleni we Wrocławiu. Zob. w tej sprawie: Wrocław – miastem zieleni, Zielony Wrocław to mit, inwentaryzacja wrocławskich parków.

Podziel się opinią:
Pin Share

Comments

comments

About The Author

Innowator. Ukończył studia na Wydziale Filozoficznym KUL; stypendysta u prof. Leszka Kołakowskiego na University of Oxford. Ukończył także studia podyplomowe: Zarządzanie Finansami i Inwestycje Finansowe na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu oraz Public Relations w Wyższej Szkole Bankowej we Wrocławiu. Zajmuje się filozofią miasta, architektury (w ramach think-tanku BioCity Project) oraz trendami rozwojowymi w kulturze i cywilizacji, prowadzącymi do zmiany panujących paradygmatów. Także właściciel innowacyjnej agencji konsultingu terytorialnego: Metamorphosis Innova City. W jej ramach zaprojektował i wdrożył kilkanaście innowacyjnych marek i strategii terytorialnych dla wielu polskich miast, w oparciu o zasady zrównoważonego rozwoju i deliberacji społecznej. Współzarządzający Fundacją Nowej Kultury. Redaktor portalu progg.eu Napisz do mnie

Related posts

2 Comments

  1. Ola

    Przypomnę, że pomysł stworzenia we Wrocławiu takiej zielonej sieci, aby z każdego miejsca w mieście do innego móc dojść pod okapem drzew, czy przez w inny sposób zielone tereny, padł na bodajże drugim warsztacie AktywujeMY Wrocław w zeszłym roku. Pierwszy tour rowerowy miał się odbyć, bo Joannie tak bardzo się ta idea spodobała. Trochę więc, Alex, pomieszałeś fakty.
    Widzę, że nadal przyjmujesz jako zasadę, że sieć ma być połączona przejścia nad- tudzież podziemnymi, co poza może kilkoma wyjątkami w mieście w ogóle nie powinno mieć miejsca. Najbardziej by kusiło, oczywiście, by puścić auta podziemiami, ale jest to zwyczajnie zbyt drogie i lepiej myśleć realistycznie, by wizja mogła się ziścić, niż futurystycznie i nigdy nie zobaczyć jej zrealizowanej.

    Reply
    1. Alexander Sikora

      Olu,
      1. Pomysł na WSZ wymyśliliśmy jeszcze przed „AktywujeMY..” na jednej z wycieczek rowerowych. A na warsztatach pewnie o tym mówiliśmy.. Nie sądzę wiec, abym cokolwiek pomieszał..
      2. Co do sprawy czy nad ziemią, czy pod – to mój artykuł tego nie rozstrzyga (tu przedstawiam tylko różne koncepcje i możliwości). Realia pozostają w gestii grupy, która pracuje na Facebooku – https://www.facebook.com/groups/wrosieczieleni/ Gdybyś tam była bardziej aktywna – miałabyś szansę wyznaczać kierunek rozwoju projektu.

      Reply

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *